W maju ubiegłego roku w zakładzie karnym w Siedlcach doszło do zabójstwa w celi. Jeden z osadzonych udusił drugiego. Jako dowiedziało się RDC, w tej sprawie prokuratura nie dopatrzyła się nieprawidłowości w zachowaniu funkcjonariuszy siedleckiego więzienia.

Zastępca prokuratora rejonowego w Siedlcach Adrian Wysokiński informuje, że badano czy będący w tym czasie na oddziale funkcjonariusze nie dopełnili swoich obowiązków lub przekroczyli uprawnienia.

— Dosyć długo, bo parę miesięcy szczegółowo prokurator badał tę sprawę. Szereg osób był przesłuchanych, zabezpieczono monitoring. Ostatecznie po zgromadzeniu tego dosyć obszernego materiału dowodowego podjął decyzję o umorzeniu postępowania wobec stwierdzenia, iż czyn nie zabiera znamion czynu zabronionego. Czyli krótko mówiąc, postępowanie nie wykazało, żeby ktokolwiek naruszył swoje obowiązki lub nie dopełnił uprawnień  — mówi Wysokiński.

Wcześniej nieprawidłowości nie dopatrzyli się Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Warszawie oraz sędzia penitencjarny. 

Na decyzję prokuratury przysługuje zażalenie, które może złożyć rodzina zamordowanego mężczyzny. Jak nieoficjalnie dowiedziało się RDC – prokuratura spodziewa się takiego ruchu. 

W samej sprawie zabójstwa wyrok 8 lat więzienia usłyszał mężczyzna, Sławomir R., który tego dokonał. 

Czytaj też: Tragiczny wypadek w Siedlcach. Kierowca hondy usłyszał zarzuty