Przekroczyli terminy, ale decyzji o karach nie ma. Mowa o wykonawcach A2 na odcinkach Kałuszyn-Groszki i Gręzów-Siedlce.

– Mimo że pierwszy wykonano w 60 procentach, a drugi w 83, terminów nie zmieniono – mówi rzeczniczka prasowa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie Małgorzata Tarnowska. - Nie zostały podpisane aneksy zmieniające czas na ukończenie. Obecnie procedowane są roszczenia wykonawców, którzy oczekują wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych. Warunki kontraktu przewidują kary za przekroczenie terminu umownego. Na dziś nie zostały one naliczone - tłumaczy.   

Odcinek Kłuszyn-Groszki powinien być gotowy 5 września, a Gręzów-Siedlce w czwartym kwartale tego roku. Wiadomo też, że obie inwestycje będą droższe niż zakładały umowy.

- Wartość umowy została zwaloryzowana z przysługujących 10 procent na 15. Jest to działanie niezależne od rozstrzygnięcia roszczeń i trzeba zauważyć, że na 14 mazowieckich kontraktach zawarte zostały aneksy zwiększające limit waloryzacji właśnie z 10 do 15 procent -
  

Na chwilę obecną koszt odcinka Kałuszyn-Groszki wynosi niecałe 585 milionów zł, a Gręzów-Siedlce 654 milionów zł.

Czytaj też: Usprawni przejazd w godzinach szczytu. W Siedlcach powstanie nowe rondo