Śmierć 2-latka porażonego prądem. Udało się przesłuchać rodziców dziecka

  • 13.11.2024 13:08

  • Aktualizacja: 18:02 13.11.2024

Rodzice po ponad tygodniu przesłuchani, sekcja zwłok przeprowadzona. Prokuratura prowadzi śledztwo po śmierci 2-letniego dziecka porażonego prądem w gminie Raszyn i czeka na opinie biegłych. – Oczekujemy na wyniki opinii zarówno lekarskiej, jak i opinii biegłego elektryka – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.

W związku z tragiczną śmiercią 2-letniego chłopca porażonego prądem przeprowadzono sekcję zwłok dziecka. Teraz prokuratura czeka na opinie biegłych.

 Sekcja zwłok porażonego prądem dwulatka odbyła się. Nie otrzymaliśmy jeszcze protokołu posekcyjnego. Śledztwo pozostaje w toku. Oczekujemy na wyniki opinii zarówno lekarskiej, jak i opinii biegłego elektryka – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.

Po ponad tygodniu przesłuchani zostali rodzice dziecka. Jak tłumaczy rzecznik prokuratury, wcześniej nie było to możliwe.

– Wczoraj w godzinach popołudniowych doszło do przesłuchania rodziców małoletniego, którzy nie mogli być wcześniej przesłuchani z uwagi na szok wywołany śmiercią dziecka – dodaje Sikba.

Tragedia w Puchałach

Do tragedii doszło 5 listopada w miejscowości Puchały w gminie Raszyn. Dwuletnie dziecko zginęło po tym, jak zostało porażone prądem, gdy złapało za wystające ze ściany przewody elektryczne. Dwulatek tego dnia obchodził urodziny.

 W tym domu jednorodzinnym odbywała się impreza urodzinowa tego dziecka. Dom był pełen osób dorosłych, także dzieci. W pewnym momencie ten dwulatek, nie wiadomo dlaczego podbiegł do ściany i dotknął wystających z niej kabli – mówił Piotr Owczarski z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” w Warszawie.

Dziecko wymagało resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Mimo usilnych starań ratowników medycznych i bardzo intensywnej akcji ratowniczej życia tego dziecka nie udało się uratować – dodał Owaczarski.

Badanie alkomatem wykazało, że obecni na miejscu rodzice byli trzeźwi.

Służby apelują do rodziców o zabezpieczanie przewodów elektrycznych, gniazdek, kuchenek gazowych i innych urządzeń przed małymi dziećmi oraz o niespuszczanie ich z oka dla ich bezpieczeństwa.

Czytaj też: Śledztwo po śmierci 2,5-rocznego chłopca. Prokuratura: mógł mieć kontakt z trutką na gryzonie

Źródło:

RDC

Autor:

Miłosz Kuter/PA