Zbliża się zmiana czasu na letni. Ekspert: ma to niekorzystny wpływ na organizm

  • 22.03.2025 16:39

  • Aktualizacja: 16:56 22.03.2025

Zmiany czasu są niekorzystne dla organizmu — powiedział w Polskim Radiu RDC Franciszek Ostaszewski. Psycholog z SWPS zaznaczył, że mają one również potencjalnie groźne konsekwencje. Na czas letni przejdziemy za tydzień. W nocy z soboty na niedzielę będziemy spać o godzinę krócej, ale to za to dłużej będzie jasno.

W nocy z 29 na 30 marca nastąpi zmiana czasu na letni. Przestawimy wtedy zegarki o godzinę do przodu — z 2:00 na 3:00. To oznacza, że tej nocy będziemy spać godzinę krócej.

Psycholog z SWPS Franciszek Ostaszewski podkreślił na antenie Polskiego Radia RDC, że zmiany czasu są niekorzystne dla organizmu. Ekspert zaznaczył, że przestawianie zegarków ma znaczący wpływ na wewnętrzny zegar biologiczny ludzi. 

Posłuchaj | Południe RDC | Zmiana czasu na letni. Jak to wpłynie na nasze samopoczucie?

 Podstawą funkcjonowania w ciągu dnia, wybudzania się i gospodarowania energią oraz różnego rodzaju innymi hormonami, jest cykl okołodobowy. Każde zmiany czasu, szczególnie wiosenna zmiana czasu, która nadchodzi, kiedy mamy tego snu o godzinę mniej, tworzy pewne sztuczne niedopasowanie pomiędzy naszym zegarem biologicznym a zegarem społecznym — powiedział Ostaszewski.

Zmiana czasu przede wszystkim zaburza wydzielanie dwóch ważnych hormonów.

Głównie dotyczyć to będzie melatoniny, czyli hormonu, który nam ułatwia zasypianie i pozwala efektywnie spać oraz kortyzolu, który jest jednym z podstawowych hormonów. Kortyzol jest super ważny ewolucyjnie pod kątem wybudzania się, wybudzania się o dobrej porze, wybudzania się z energią i właśnie takiego dobrego funkcjonowania w ciągu dnia — wyjaśnił Ostaszewski.

Niebezpieczne konsekwencje zmiany czasu

Zaburzenia wydzielania tych hormonów powodują, że zmianę czasu możemy odczuwać nawet przez kilkanaście dni.

Może się wiązać ze sporą ilością nieprzyjemnych konsekwencji co najmniej na dzień następny po zmianie, czyli na poniedziałek, ale najczęściej się mówi o tygodniu czy nawet dwóch tygodniach, kiedy ten proces adaptacji powinien zajść — poinformował Ostaszewski. 

Chodzi tu nie tylko o obniżony nastrój. Konsekwencje zmiany czasu mogą być niebezpieczne.

Ryzyko deprywacji sennej połączone właśnie z mniejszym skupieniem, też i z gorszym nastrojem, przyczynia się do tego, że właśnie instytuty raportują znaczny wzrost wypadków, na przykład drogowych — dodał Ostaszewski. 

W Unii Europejskiej w 2018 roku przedstawiono projekt, likwidujący zmianę czasu we Wspólnocie. Do tej pory nie zapadły jednak wiążące decyzje. 

Czytaj też: Więcej chmur i opadów deszczu? Prognoza pogody na pierwsze dni wiosny [SPRAWDŹ]

Źródło:

RDC

Autor:

Joanna Tarkowska-Klinke/DJ

Kategorie: