Wiadomości
Udostępnij:
Nie samą karkówką majówka żyje. Co warto wrzucić na ruszt?
-
03.05.2025 14:34
-
Aktualizacja: 14:35 03.05.2025
Nie tylko co i w jakich ilościach grillujemy, ma znaczenie dla naszego zdrowia, ale też jak to robimy. Jak przypominają dietetycy, nie samą kiełbasą, boczkiem i karkówką żyje człowiek – także podczas majówkowych grilli. – Warto np. samemu zrobić jakąś marynatę z oliwy, z różnych dodatkowych przypraw – mówi koordynatorka zespołu dietetyków w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach.
Majówka w pełni, przed nami jeszcze okazja do grillowania, ale warto pamiętać, jak robić to nie tylko smacznie, ale i zdrowo oraz bezpiecznie.
Zanim kupimy produkty, wśród których warto, aby znalazły się warzywa, przygotujmy ruszt, dokładnie go czyszcząc.
– Z pozostałości tłuszczu i resztek jedzenia z poprzedniego sezonu, żeby nie było dodatkowych substancji smolistych, które się będą w trakcie spalania właśnie tam wydzielały. Są bardzo toksyczne, niezdrowe, wydziela się mnóstwo różnych substancji, bardzo ciężkich dla naszego organizmu – mówi koordynatorka zespołu dietetyków w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach Justyna Zdzieborska.
Samo grillowanie również jest bardzo istotne. Żywności nie należy trzymać bezpośrednio nad ogniem.
– Na żarze, najlepiej jeszcze na jakieś tacce, żeby opary dymu nie wracały na to mięso, bo w ten sposób przemycamy niestety do organizmu dużo potencjalnie rakotwórczych substancji – zauważa Zdzieborska.
Dietetycy i lekarze apelują także, aby w grillowaniu wyjść poza zestaw: boczek, karkówka, kiełbasa i zamiast tego postawić na ryby czy drób oraz warzywa takie jak cukinia, papryka czy szparagi.
– Nie tylko w formie keczupu, jak to niektórzy twierdzą, że keczup jest podstawowym warzywem, ale właśnie świeże pomidory, różnego rodzaju sałaty czy warzywa ugrillowane jak cukinia, pieczarki, bakłażan, papryka, cebulka, truskawka – wylicza Zdzieborska.
Dietetyczka radzi również, abyśmy poszukali nowych smaków oraz nie korzystali z paczkowanych zestawów mięs w marynatach.
– Warto pamiętać o tym, że nie tylko kiełbasa, karkówka i boczek, szczególnie takie paczkowane i gotowe w różnych marynatach. Warto np. samemu zrobić jakąś marynatę z oliwy, z różnych dodatkowych przypraw i różne rodzaje mięska. Może coś drobiowego, może ryby – sugeruje.
Zadbajmy także o dzieci – zwróćmy szczególną uwagę na to, co piją, ponieważ kolorowe gazowane napoje, które podajemy dzieciom w zbyt dużych ilości, są jedną z przyczyn otyłości.
Czytaj też: Himalaista z Radomia idzie na Makalu. Kiedy wejdzie na szczyt 5. góry świata?
Źródło:
Autor:
Beata Głozak/PA