Polska gospodarka upadnie przez wolne Wigilie? Ekspert: byłbym ostrożny ze straszeniem

  • 28.11.2024 21:12

  • Aktualizacja: 21:17 28.11.2024

Byłbym ostrożny ze straszeniem, że gospodarka upadnie od wprowadzenia wolnych Wigilii - mówił w Polskim Radiu RDC Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Eksperci komentowali w „Magazynie ekonomicznym” decyzję Sejmu. Izba niższa parlamentu przyjęła wczoraj ustawę, która wprowadza wolne od pracy w Wigilię. Wprowadza natomiast dodatkową niedzielę handlową w grudniu. Ustawa ma obowiązywać od przyszłego roku.

Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy, zgodnie z którą od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Nowela przewiduje też, że od 2025 r. trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe. Regulacja trafi teraz do prac w Senacie.

Posłuchaj podcastu | Magazyn ekonomiczny

Decyzję Sejmu skomentowali w Polskim Radiu RDC eksperci od ekonomii.
   
- Ten jeden dodatkowy dzień jakby z perspektywy świątecznej wydaje się, że może być przydatny dla części osób, szczególnie tych, które do tej pory miały obowiązek pracy bez względu na okoliczności tego dnia. Natomiast to, czy polska gospodarka od tego upadnie albo tak jak słyszeliśmy są to prezenty, na które nie ma pokrycia, to też bym tutaj był bardzo ostrożny z takim straszeniem - mówił Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Marcin Roszkowski z Instytutu Jagiellońskiego przyznał, że w czasie od połowy grudnia do połowy stycznia i tak efektywność w pracy jest dużo mniejsza.

- Czy tam jest przesunięcie w prawo, w lewo, południa, 24.12 i niedzielę handlowe, to chyba już dużo nie zmienia, bo i tak trochę inaczej, mam wrażenie, funkcjonujemy przez te 3-4 tygodnie - powiedział.
   
Przemysław Ruchlicki z Krajowej Izby Gospodarczej ma wątpliwości, czy pracownicy handlu rzeczywiście na tym skorzystają.

- Trzy niedziele handlowe w grudniu zamiast wolnej wigilii pomogą pracownikom handlu? Bo to było w sumie takie najistotniejsze, bo to jest ta najbardziej niewdzięczna praca w okolicy świąt. No na pewno nie. Ci pracownicy będą tak wymęczeni grudniową obsługą klienta, że nie wiem czy im się to przysłuży - wskazał.
 
   

Za nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw głosowało 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12.

Wcześniej Sejm odrzucił m.in. poprawki PiS i Lewicy, by 24 grudnia był dniem wolnym już od tego roku. Większości głosów nie uzyskała także poprawka koła Razem, która przywracała pierwotny kształt projektu, by dwie, a nie trzy niedziele poprzedzające Wigilię były handlowe.

Paulina Matysiak (Razem) apelowała z mównicy sejmowej, by "poprzeć pracowników handlu, którzy ciężko pracują" i przyglądają się sejmowym głosowaniom. Poprawkę koła Razem poparł także poseł PiS Paweł Jabłoński. "Proszę zwrócić uwagę - Lewica zgłosiła dobry projekt, ten projekt jest merytoryczny, to Prawo i Sprawiedliwość go popiera" - podkreślił.

Ostatecznie za poprawką koła Razem zagłosowało 211 posłów, przeciw było 215, wstrzymało się trzech.

Uchwalona przez Sejm nowelizacja ustawy przewiduje ustanowienie 24 grudnia dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym pracowników placówek handlowych, dla których teraz zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14.

Projekt złożyła w Sejmie Lewica, która chciała, by zmiany weszły w życie jeszcze w tym roku. We wtorek, na posiedzeniu komisji gospodarki i rozwoju oraz polityki społecznej i rodziny, do projektu wprowadzono poprawki Koalicji Obywatelskiej, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać od 1 lutego 2025 r., a także, by trzy niedziele przed Wigilią były handlowe.

Obecnie, zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta, Wigilia jest dniem roboczym do godziny 14.

Czytaj też: Rodzice wcześniaków będą mieć wydłużony urlop macierzyński

 

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Adam Abramiuk/PL

Kategorie: