Szef MSZ ws. śmierci polskiego żołnierza: żądamy wydania mordercy

  • 06.06.2024 19:32

  • Aktualizacja: 06:07 07.06.2024

W związku z tragicznymi wydarzeniami na granicy polsko-białoruskiej, których skutkiem była śmierć polskiego żołnierza na służbie, MSZ wezwało chargé d’affaires Białorusi Aleksieja Ponkratienkę. Polska domaga się m.in. zidentyfikowania i wydania podejrzanego o morderstwo polskiego obywatela.

O wezwaniu chargé d’affaires Białorusi do MSZ resort dyplomacji poinformował w komunikacie.

Jak przekazało MSZ, w nocie protestacyjnej wręczonej białoruskiemu dyplomacie Polska stanowczo domaga się zaprzestania prowokacji na granicy polsko-białoruskiej i organizowania ruchu migracyjnego.

„Wobec faktu, że do przestępstwa doszło po polskiej stronie granicy, a także w związku z prowadzonym przez prokuraturę śledztwem, MSZ domaga się również zidentyfikowania i wydania podejrzanego o morderstwo polskiego obywatela” – poinformował resort dyplomacji.

W czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o śmierci żołnierza, który został raniony nożem na granicy z Białorusią.

Do tej sprawy odniósł się przebywający w Poznaniu, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Gdy ktoś na dzidzie umieszcza nóż i uderza przez płot, przez granicę państwową, funkcjonariusza polskiego państwa, to nie jest żadnym uchodźcom, tylko zwykłym bandytą – oświadczył szef polskiej dyplomacji na spotkaniu z wyborcami.

Szef polskiej dyplomacji poinformował jednocześnie, że trwa śledztwo ws. śmierci polskiego żołnierza. – Żądamy, aby władze białoruskie ustaliły tożsamość tego mordercy i wydały go polskim władzom w ramach toczonego już przez nasze ministerstwo sprawiedliwości śledztwa – oświadczył Sikorski.

Obiecuję, że władze białoruskie poniosą za to konsekwencje. To jest kompletnie nie do zaakceptowania, żeby sąsiedni kraj tak się zachowywał na granicy – podkreślił.

Atak na polskiego żołnierza

Do ataku na żołnierza doszło wczesnym rankiem 28 maja na polsko-białoruskiej granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Żołnierz został raniony nożem przez jednego z migrantów, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę.

Stało się to w momencie, gdy – używając tarczy ochronnej – próbował zablokować wyłom w stalowej zaporze na granicy, który wykonali nielegalni migranci.

Co ze strefą buforową na granicy?

Po ranieniu nożem żołnierza przez migranta premier Donald Tusk zapowiedział utworzenie dodatkowej strefy buforowej przy granicy z Białorusią. MSWiA pracuje nad końcową wersją rozporządzenia, które ma dotyczyć tej kwestii.

Przepisy ws. strefy buforowej miały wejść w życie 4 czerwca, ale – w związku z prowadzeniem konsultacji m.in. z samorządami – ten termin został przesunięty.

Sztab Generalny WP poinformował, że na znak żałoby po żołnierzu, który zmarł wskutek zranienia go na granicy z Białorusią, we wszystkich jednostkach podległych MON flagi państwowe zostaną opuszczone do połowy masztu.

Na piątek zaplanowano sekcję zwłok zmarłego żołnierza.

Czytaj też: Premier RP po śmierci żołnierza zranionego na granicy: ojczyzna i rodacy nie zapomną

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA