Premier: w poniedziałek będą nowe wytyczne dla prokuratury ws. aborcji

  • 23.07.2024 17:19

  • Aktualizacja: 06:39 24.07.2024

W poniedziałek 29 lipca zostaną opublikowane nowe wytyczne dla prokuratury w sprawie ścigania pomocnictwa w dokonaniu aborcji — zapowiedział premier Donald Tusk. To reakcja rządu na odrzucenie przez Sejm projektu ustawy o dekryminalizacji aborcji.

Donald Tusk zlecił ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi i ministrze zdrowia Izabeli Leszczynie przygotowanie rozwiązań, które pomogą kobietom.

Odrzucony 12 lipca przez Sejm projekt nowelizacji kodeksu karnego zakładał dekryminalizację pomocy w aborcji oraz w przerywaniu ciąży za zgodą ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży. Podczas głosowania zabrakło jedności w koalicji 15 października - przeciwko ustawie zagłosowało m.in. część posłów PSL.

Od czasu tego nieszczęsnego głosowania szukamy pewnych praktycznych sposobów, które nie wymagają zmian ustawowych, żeby okoliczności tego codziennego życia jakoś złagodzić, jeśli chodzi o kobiety, które decydują się na przerwanie ciąży. W poniedziałek pojawią się nowe wytyczne dla prokuratorów dotyczące ścigania — zapowiedział.

Poinformował, że - według przekazanych mu informacji - w ostatnim czasie zmienił się stosunek prokuratury do kwestii poronień.

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu niektórzy z nadzwyczajną zawziętością i z podejrzliwością traktowali naturalne poronienia, szukali tam pretekstów i sposobów jak karać kobiety, a przynajmniej śledzić, czy to poronienie nie było wywołane przez kogoś — podkreślił.

Ponowna próba uchwalenia ustawy

Szef rządu przyznał również, że „jest ostrożny” w kwestii ponownej próby uchwalenia ustawy. Składanie projektu takiej nowelizacji „do skutku” zapowiedziała Lewica. 

Źle się będę czuł, jeśli znów się okaże, że to głosowanie jest przegrane. Dziś wszystko wskazuje, że będzie przegrane — przyznał Tusk.

Dodał, że będzie rozmawiać z PSL o „skromniejszej, niesatysfakcjonującej, ale popychającej sprawę do przodu, wersji depenalizacji lub dekryminalizacji”.

Może tutaj uzyskamy lepsze zrozumienie w PSL. Będę to sondował na wszystkie możliwe sposoby, ale arytmetyki sejmowej nie przeskoczę, choćbym nie wiem, co zrobił. To jest dla mnie wielki ciężar — powiedział.

Protest proaborcyjny

O godzinie 18 przed Sejmem rozpoczęła się pikieta Strajku Kobiet. Protest zorganizowano w odpowiedzi na decyzję posłów w sprawie dekryminalizacji aborcji.

Premier pytany, czy wyjdzie do protestujących, odpowiedział, że „ma jeszcze sporo zajęć”.

O trzy głosy za mało

Do uchwalenia noweli autorstwa Lewicy w połowie lipca zabrakło trzech głosów. „Za” głosowało wówczas 215 posłów, przeciw - 218 posłów, a wstrzymało się 2 posłów. Na 29 głosujących posłów PSL-TD, tylko 4 było za uchwaleniem ustawy: Agnieszka Kłopotek, Jolanta Zięba-Gzik, Urszula Pasławska i Magdalena Sroka. „Za” było 154 posłów KO, 30 posłów Polski 2050 oraz 26 posłów Lewicy. Żaden z posłów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 ani klubu Lewicy nie zagłosował przeciwko.

Obowiązujące w Polsce od 1993 r. przepisy aborcyjne zostały zmienione po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 r. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. Przepis ten utracił moc wraz z publikacją orzeczenia TK w styczniu 2021 r. 

Czytaj też: Dziś protest proaborcyjny. M. Stożek: Mam nadzieję, że uda się przekonać kolegów po prawej stronie

Źródło:

IAR/PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: