Wiadomości
Udostępnij:
Dachował samochód z komendantem głównym policji Markiem Boroniem
-
14.09.2024 20:08
-
Aktualizacja: 21:27 14.09.2024
Samochód, którym jechał komendant główny policji Marek Boroń, dachował na autostradzie A1 w kierunku Gliwic. Funkcjonariusze jechali do Głuchołaz w związku z sytuacją powodziową; teraz są przewożeni do szpitala - powiedziała rzeczniczka KGP Katarzyna Nowak.
Rzeczniczka Komendy Głównej Policji Katarzyna Nowak poinformowała, że samochód, którym jechali komendant główny policji Marek Boroń z funkcjonariuszem z Komendy Głównej i kierowcą, dachował na autostradzie A1.
- Jechali do miejscowości Głuchołazy w związku z sytuacją powodziową - powiedziała. Dodał, że mimo tego, że samochód dachował, to nic poważnego się nie stało.
- Wszyscy w tej chwili są przewożeni do szpitala na badania. Wszyscy byli przytomni, wszyscy byli trzeźwi. Powiadomione zostało Biuro Kontroli KGP oraz MSWiA - dodała.
Jak powiedziała rzeczniczka, jak dotąd nie przesądzono, czy zdarzenie będzie można zakwalifikować jako wypadek.
Na portalu X Policja podała, że dachowanie miało miejsce ok. godz. 17:55 na A1 w kierunku Gliwic - na terenie powiatu tarnogórskiego (na wysokości miejscowości Szałsza, gmina Zbrosławice). W miejscu zdarzenia nie występują poważniejsze utrudnienia w ruchu.
Ok. godz. 17.55 na A1 w kierunku Gliwic - na terenie powiatu tarnogórskiego (na wysokości miejscowości Szałsza, gmina Zbrosławice) doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu służbowego policji, którym nadinsp. Marek Boroń Komendant Główny Policji udawał się na Opolszczyznę… pic.twitter.com/WtZVT3Rwmf
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) September 14, 2024
Czytaj też: RCB ostrzega przed deszczem i burzami. Alerty również dla Mazowsza [SPRAWDŹ]
Źródło:
Autor:
RDC /PA