Ile kilokalorii ma jeden pączek? Trener radzi, jak go spalić [SPRAWDŹ]

  • 27.02.2025 12:03

  • Aktualizacja: 15:53 27.02.2025

Pączek na śniadanie, obiad podwieczorek i kolację - dziś tłusty czwartek, czyli tysiące kilokalorii do spalenia.Co nas w tym tradycyjnym przysmaku tuczy? Jak spalić nadwyżkę? Nasz reporter zapytał trenera i dietetyka Pawła Birkholca.

Dwa, pięć, a może i dziesięć pączków dziś do zjedzenia? Jest tłusty czwartek, więc na pewno nie zabraknie rekordzistów.

Trzeba pamiętać, że klasyczny pączek to około 350  kilokalorii i to nie cukier czy tłuszcz, ale ich połączenie sprawia, że przybieramy na masie.

- Najbardziej tuczy połączenia cukru z tłuszczem, czyli właśnie taki pączek jest bardzo dobrym przykładem, bo tłuszcz z cukrem, jeszcze odrobina soli powoduje bardzo duże walory smakowe i ogromną przyjemność. Bo jakbym położył przed tobą cukierniczkę z samym cukrem, no to byś tego nie zjadł, nie byłoby to przyjemne - powiedział naszemu reporterowi dietetyk i trener Paweł Birkholc.
   
Ekspert zaznaczał, by starać się dziś nie przekraczać naszego dziennego zapotrzebowania kalorycznego, które może wynosić od 2 do 3,5 tysiąca kilokalorii.

Krok 14
 
Nie jem pączków
1 - 2
3 - 5
5 - 10
Więcej niż 10

Ile trzeba spacerować, żeby spalić pączka?

Co więc zrobić, żeby spalić nadmiar?

- Jeżeli chodzi o spacer, to jest to około godzina spaceru. Około godzina, 70 minut spaceru, takim szybkim tempem, czyli nie zastanawiamy się i nie podziwiamy, tylko idziemy marszem - radzi dietetyk.
   
Jest również wiele ćwiczeń, które możemy zrobić z domu.

- Brzuszki, przysiady, wiadomo, pompki, te jakiekolwiek możliwe kroki czy prace domowe, jakieś odkurzanie, zmywanie, zmywanie podłóg, sprzątanie, to też jest ruch, który nam pozwoli spalić trochę kalorii. Nie jestem w stanie wyliczyć, ile tych kalorii wtedy spalimy, ale na pewno cokolwiek będzie lepsze niż siedzenie i nie zrobienie niczego tego dnia - dodaje trener.
   

Pączki a samopoczucie

Nie warto jednak przesadzać z liczbą zjedzonych pączków. Objadanie się słodkościami może dziś odbić się na naszym samopoczuciu.

- Będziemy, że tak powiem kolokwialnie, zamuleni, bo cukier będzie bardzo mocno podwyższony przez to, że mamy bardzo dużą ilość cukrów prostych w krótkim czasie przyjętą i będziemy mieć bardzo wysoki skok glukozy we krwi. Przez to będziemy czuli przez krótki czas energię, ale potem będziemy bardzo zamuleni - mówił Birkholc.
  

Zjedzenie chociaż jednego pączka w tłusty czwartek to jednak tradycja.

Czytaj też: Dziś kalorie się nie liczą? Cukiernie w tłusty czwartek: mamy ręce pełne roboty

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/PL

Kategorie: