Minister rolnictwa: producenci zbóż już mogą składać wnioski o dopłaty

  • 23.05.2024 15:23

  • Aktualizacja: 14:57 23.05.2024

Od 23 maja do 5 czerwca producenci zbóż, którzy sprzedali od 1 stycznia br. do 31 maja br. pszenicę, żyto, jęczmień, pszenżyto lub mieszanki zbożowe, mogą składać w biurach powiatowych ARiMR wnioski o pomoc - poinformował w czwartek minister rolnictwa Czesław Siekierski.

Producenci zbóż już mogą składać wnioski o dopłaty - powiedział minister rolnictwa Czesław Siekierski. Jak powiedział, na realizację tej pomocy zaplanowano 2,1 mld zł. Dodał, że zasady tych dopłat zostały wynegocjowane w marcu podczas Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce, lecz środki na ten cel nie były zaplanowane w budżecie. - Ale dziś jest decyzja ostatecznie, były przyjęte przesunięcia przez Komisję Finansów Publicznych Sejmu - powiedział szef resortu rolnictwa na konferencji prasowej.

Minister poinformował, że zaplanowany na ten rok limit 2-procentowych kredytów płynnościowych zostanie podwyższony o 2,5 mld zł, tj. do 5,4 mld zł.

Siekierski przypomniał, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa finalizuje ponadto wypłatę pomocy dla producentów kukurydzy. Do 22 maja otrzymało ją prawie 168 tys. takich producentów na kwotę niemal 711 mln zł.

ARiMR wypłaca również pomoc rolnikom, którzy ponieśli straty w wyniku ubiegłorocznych klęsk żywiołowych, w tym suszy. Pomoc (prawie 700 mln zł) otrzymało już ponad 90 tys. producentów rolnych.

Łącznie na realizację wszystkich form pomocy z Planu Finansowego ARiMR w bieżącym roku zaplanowano ponad 5,4 mld zł, w tym: 2,1 mld zł na zboża, 720 mln zł na kukurydzę, 850 mln zł rekompensaty za suszę i inne niekorzystne zjawiska atmosferyczne w 2023 r. oraz 693 mln zł na dopłaty do kredytów płynnościowych dla rolników, a także 180 mln zł na dopłaty do kredytów skupowych - wyliczał Siekierski.

Kontrole na rynku hurtowym

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak poinformował natomiast o działaniach kontrolnych na rynkach hurtowych, "gdzie główny nacisk został położony na sprawdzanie dokumentacji, jakości produktów, które przyjeżdżają do Polski z zagranicy". Działania te prowadziły w tym samym czasie Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spozywczych i Inspekcka Sanitarna (Sanepid) - podkreśłił wiceminister.

- Zostało odwiedzonych szereg rynków hurtowych, uwaga była przede wszystkim zwracana na ziemniaki czy inne warzywa, czereśnie, truskawki. Te produkty muszą spełniać odpowiednie wymagania, powinny być one tak samo dobre jak nasze - mówił.

- Następne na naszym celowniku są supermarkety, które mają większość rynku w zaopatrywaniu Polaków. Nie możemy dopuszczać do sytuacji, gdzie jakieś produkty mają tajemnicze pochodzenie. Przepisy mają być jasne i klarowne - zaznaczył Kołodziejczak.

Dodał, że sprawdzane będzie także znakowanie - przygotowywana jest zmiana ustawy o znakowaniu świeżych warzyw i owoców, by przy cenie była też flaga kraju pochodzenia. Wstępem do zmiany ustawy jest przeprowadzenie badań społecznych, czy Polacy chcą takiej informacji; jest to wymagane przez KE przy notyfikacji tych przepisów - wyjaśnił wiceminister.Kołodziejczak odniósł się też do informacji o unieważnieniu przetargów na dzierżawę terminali zbożowych w Gdyni i Gdańsku. - Nie możemy pozwolić, by jedna firma miała 80 proc. w eksporcie zboża drogą morską - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi o firmę, która wygrała konkurs, który został następnie unieważniony. Gdyby ta firma przejęła terminal zbożowy w Gdyni, można by mówić o jej mocnej dominacji i przejęciu handlu zbożami przez monopole - tłumaczył. Dodał, że ministerstwo zabiega, by Krajowa Grupa Spożywcza była odpowiednio przygotowana do konkursów i przetargów i mogła też uczestniczyć w eksporcie zbóż.

Wiceminister Adam Nowak mówił zaś o przygotowaniach resortu rolnictwa do prezydencji Polski w KE, która rozpocznie się 1 stycznia 2025 r. Wskazał, że jednym z priorytetów nowej kadencji KE będzie na pewno rozszerzanie UE. W opinii ministerstwa rolnictwa potrzebna będzie "analiza i odpowiednia ocena skutków ewentualnego rozszerzania na polskie i europejskie rolnictwo". Zaznaczył, że MRiRW ma świadomość zagrożeń i nierównej konkurencji w niektórych dziedzinach, ale i bardzo ważnych kwestii w zakresie bezpieczeństwa - dodał Nowak.

Czytaj też: Abonament RTV. Jaka wysokość opłat w 2025 roku? [SPRAWDŹ]

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: