Zakaz wstępu do lasu? Duże zagrożenie pożarowe na całym Mazowszu [SPRAWDŹ]

  • 09.05.2024 19:04

  • Aktualizacja: 10:22 10.05.2024

Zakaz wstępu do lasów na północy Mazowsza możliwy w ciągu pięciu najbliższych dni. Ma to związek z trzecim stopniem zagrożenia pożarowego. Został on wprowadzony m.in. w okolicach Przasnysza, Ostrołęki czy Ciechanowa. Najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w województwie mazowieckim występuje obecnie na terenie lasów olsztyńskich — na północnym Mazowszu. 

Strażacy alarmują — duże zagrożenie pożarowe na całym Mazowszu! Słoneczna pogoda, wyższe temperatury i brak opadów. To wszystko sprawia, że wzrasta ryzyko wystąpienia ognia.

MAPA ZAGROŻENIA POŻAROWEGO LASU

Rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP Karol Kierzkowski przekazał nam, że w ostatnich dniach strażacy interweniowali w wielu miejscach w województwie. Jak zaznaczył Kierzkowski, w ostatnio ogień zajął także spore obszary lasów.

Ósmego maja w miejscowości Zielonka w powiecie wołomińskim. Akcja była bardzo trudna. Osiemdziesięciu strażaków i dwadzieścia trzy samochody zaangażowane, do tego samolot wykonał cztery zrzuty wody. Również ratowaliśmy dość groźne pożary 5 maja w Gielniowie w powiecie przysuskim. Tam stanęło pięć hektarów poszycia leśnego — mówi Kierzkowski.

Zagrożenie pożarowe na Mazowszu

Najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w województwie mazowieckim występuje obecnie na terenie lasów olsztyńskich — na północnym Mazowszu. 

Strażacy informują o zachowaniach, których powinniśmy się wystrzegać.

Przypominamy o tym, żeby w lesie nie rozpalać ognisk, a także sto metrów od granicy lasu. Leśnicy wyznaczają miejsca, gdzie można palić ogień. Jeżeli zauważymy pożar, zgłośmy to od razu na numer alarmowy 998 lub 112 — przypomina Kierzkowski.

Ogień może rozprzestrzeniać się z prędkością do 20 km/h, a jeśli obejmie korony drzew potrafi osiągnąć nawet 100 km/h.

Zakaz wstępu do lasu?

Trzeci stopień zagrożenia pożarowego został wprowadzony m.in. w okolicach Przasnysza, Ostrołęki czy Ciechanowa. 

Zakaz wstępu do lasów na północy Mazowsza jest możliwy w ciągu pięciu najbliższych dni. Jak informują leśnicy, poranny pomiar wilgotności ściółki oscylował dziś w granicach 10 procent.

Nasze przepisy przeciwpożarowe mówią wyraźnie, że jeżeli w jakimś nadleśnictwie wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9 rano przez pięć dni z rzędu będzie niższa niż dziesięć procent, to nadleśniczy danego nadleśnictwa ma obowiązek wprowadzenia zakazu wstępu do lasu — mówi Adam Pietrzak z Lasów Państwowych w Olsztynie.

Na rozwój sytuacji wpływ będzie mieć pogoda. Zgodnie z prognozami na północnym Mazowszu deszcze spodziewane są jednak dopiero pod koniec przyszłego tygodnia.

Czytaj też: Duży staw na Polu Mokotowskim nie dla psów. Zarząd Zieleni zaprasza „gdzie indziej”

Źródło:

RDC

Autor:

Mikołaj Cichocki/DJ