Będzie tzw. cofka na Wiśle? Mieszkańcy Warki z niepokojem obserwują Pilicę

  • 17.09.2024 20:11

  • Aktualizacja: 08:48 18.09.2024

Warka zabezpiecza się przed skutkami możliwej tzw. cofki na Wiśle. W 1997 roku podczas fali powodziowej bardzo podniósł się poziom Pilicy, w efekcie czego kilka miejscowości zostało zalanych. — Na ten moment monitorujemy, analizujemy całą sytuację, żeby być po prostu przygotowanym. Strzeżonego Pan Bóg strzeże i dmuchamy na zimne — mówi burmistrz miasta i gminy Warka Tomasz Rawski. Władze apelują do mieszkańców o śledzenie komunikatów gminy w mediach społecznościowych.

Mieszkańcy gminy Warka boją się, ze fala powodziowa na Wiśle spowoduje tzw. cofkę. Tak się stało w 1997 roku. Podczas fali powodziowej na Wiśle bardzo podniósł się poziom Pilicy, w efekcie czego kilka miejscowości zostało zalanych.

 Burmistrz miasta i gminy Warka Tomasz Rawski podkreśla, że mieszkańcy bardzo dobrze to pamiętają. 

 Wówczas też Mazowsze nie było objęte stanem zagrożenia, natomiast niespodziewanie wystąpiła tzw. cofka na Wiśle, co spowodowało podniesienie się poziomu rzeki Pilicy i podtopienia terenów okołopilicznych w gminie Warka. Na ten moment monitorujemy, analizujemy całą sytuację, żeby być po prostu przygotowanym. Strzeżonego Pan Bóg strzeże i dmuchamy na zimne — mówi Rawski.

— My się oczywiście tego obawiamy. Starsi mieszkańcy miasta i gminy Warka pamiętają sytuację z 1997 roku i z lat późniejszych, kiedy występowało zagrożenie powodziowe. Ostrówek, okolice przypiliczne, działki rekreacyjne oddalone, sąsiadujące blisko z Pilicą, ale także wieś Podgórzyce — dodaje Rawski.

Gmina w stanie mobilizacji

Z tego względu gmina jest w stanie mobilizacji. Jak podkreśla burmistrz, wały są kontrolowane.

— Na bieżąco pracownicy urzędu, strażacy z ochotniczych straży pożarnych chodzą po wale, sprawdzają na pomiarach, na miarkach, czy stan wody się podnosi, a jeśli się podnosi, to o ile się podnosi i poddajemy to takiej na razie wewnętrznej analizie do naszej wiadomości. Czuwamy — informuje Rawski.

Władze Warki apelują do mieszkańców o śledzenie komunikatów gminy w mediach społecznościowych.

Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej fala wezbraniowa na Wiśle ma dotrzeć do stolicy w czwartek. Kulminacja prognozowana jest na weekend.

Czytaj też: Wisła może znowu zalać Płock? „Pogłębianie rzeki jest gwarancją bezpieczeństwa”

Źródło:

RDC

Autor:

Wojciech Kowalczewski/DJ