Mamy za oknem najcieplejszy od 70 lat wrzesień i falę upałów. Grzegorz Walijewski podkreśla, że jesteśmy świadkami przedłużenia lata i tak może być jeszcze przez tydzień.

- Średnia wartość temperatury dla całego kraju jest wyższa od normy o 3,1 stopnia Celsjusza. Dla Warszawy ta wartość wynosi więcej - 3,5 stopnia. Taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko. Upały i temperatura przekraczająca 30 stopni Celsjusza w 13., 14. dzień września zdarza się rzadziej niż raz na 20 lat - mówi ekspert.

   
Pierwsza połowa października zapowiada się także bardzo ciepła - podkreśla Walijewski.

- Możemy spodziewać się polskiej, złotej jesieni. Wtedy więcej kolorów będzie się pojawiało, szczególnie w parkach, lasach, kiedy to liście będą zmieniały swój kolor. Na termometrach w październiku w Warszawie możemy zobaczyć nawet do 24 stopni Celsjusza - zapowiada.
 
   
Szary, ponury i deszczowy będzie listopad.

- Okazuje się, że ma więcej dni z opadem i większa suma opadów. To oznacza, że po prostu będzie więcej deszczu. Może być jednak więcej tych dni szarych, ponurych, takich bardziej jesiennych. Na drogach może być ślisko. Wiadomo, że wtedy trzeba zachować szczególną uwagę - dodaje synoptyk.

Według Walijewskiego, początek grudnia to więcej deszczu i wyższa niż średnia temperatura od -3 stopni na południu do 3 stopni na wybrzeżu.

Czytaj też: Coraz więcej porzuconych zwierząt w Siedlcach. Samorząd zachęca do adopcji