Chcieli wywieźć dyrektorkę na taczkach. Prokuratura umorzyła śledztwo

  • 09.03.2024 15:19

  • Aktualizacja: 15:27 09.03.2024

Chcieli wywieźć odwołaną dyrektor taczkami, a prokuratura umorzyła śledztwo. Chodzi o konflikt w szkole podstawowej w Łęgu w powiecie płockim. – Okoliczności, które zostały wskazane w toku śledztwa, według naszej oceny nie noszą znamion czynów karalnych – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Sierpcu.

Śledztwo ws. konfliktu dyrektorki Szkoły Podstawowej w Łegu z rodzicami uczniów placówki zostało umorzone.

Odwołana dyrektorka Ewelina Jóźwiak przyszła we wrześniu na rozpoczęcie roku szkolnego. Opowiedziała nam wtedy, co zastała na miejscu.

 Nie zostałam wpuszczona do szkoły. Grupa rodziców przygotowała obraźliwe transparenty pod moim adresem. Przygotowali również taczki, które przypięto do ogrodzenia. Zgodnie z cytatem tam zamieszczonym, do wywiezienia mnie, jeżeli nie odejdę z tego stanowiska – mówiła Jóźwiak.

Śledczy nie dopatrzyli się w tych działaniach znamion przestępstwa.

 Okoliczności, które zostały wskazane w toku śledztwa, według naszej oceny nie noszą znamion czynów karalnych – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Sierpcu Arkadiusz Mielnikiewicz.

Rodzice zarzucali poprzedniej dyrektorce słabe wyniki uczniów w nauce. 

Postanowienie prokuratury nie jest prawomocne. 

Prokurator umorzył także postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez burmistrza gm. Drobin, który w środku kadencji odwołał dyrektorkę szkoły i przeprowadził konkurs, który wyłonił nową dyrektorkę.

Czytaj też: Wylewał szambo na działkę sąsiadów. 43-latek z Płocka ukarany mandatami

Źródło:

RDC

Autor:

Katarzyna Piórkowska/PA