Susza hydrologiczna na Mazowszu, alert IMGW i apel o rozsądne korzystanie z wody

  • 11.07.2023 19:21

  • Aktualizacja: 07:52 12.07.2023

Susza hydrologiczna jest na przeważającej części województwa mazowieckiego. IMGW wydał trzy ostrzeżenia obowiązujące do odwołania, a niektóre samorządu apelują do mieszkańców o racjonalne korzystanie z wody. Z kolei w Warszawie władze zadecydowały o wstrzymaniu koszenia trawników, również z powodu suszy.

SUSZA HYDROLOGICZNA NA MAZWOSZU [SPRAWDŹ ALERT IMGW]

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w związku z suszą hydrologiczną na Mazowszu wydał ostrzeżenia dla części regionu.

– Obejmują one zlewnię Dolnej Narwi, zlewnię Wkry oraz na południu województwa zlewnie Iłżanki, Radomki i część zlewni Pilicy. Opady prognozowane na najbliższe dni to głównie opady burzowe, które nie poprawią znacząco sytuacji hydrologicznej. Prognoza temperatur wskazuje, że czekają nas dni upalne – mówi synoptyk IMGW Dariusz Witkowski.

Pierwsze samorządy już apelują do mieszkańców o racjonalne korzystanie z sieci wodociągowej. Przykładem jest gmina Wodynie w powiecie siedleckim.

Nie stało się jeszcze tak, że gdzieś woda nie popłynęła z kranu, niemniej pobór jest znaczny. Należy z rozsądkiem korzystać z wody. Przede wszystkim nie użytkować jej do takich celów jak podlewanie ogródka albo choć trochę to ograniczyć, jak również napełnianie basenów – mówi wójt Wojciech Klepacki.

Apel odnosi się też do wszystkich obiektów publicznych w gminie jak boiska czy skwery.

Warszawa nie kosi trawników

Z kolei w Warszawie ogrodnicy z Zarządu Zieleni wstrzymują się z planowanym od 17 lipca drugim koszeniem trawników. Powodem jest właśnie susza. Zachęcają do tego samego inne jednostki miejskie i wspólnoty mieszkaniowe.

„Wstrzymujemy koszenie trawników przyulicznych. Z powodu warunków pogodowych przekładamy zaplanowane na 17 lipca rozpoczęcie drugiego w tym roku koszenia trawników w pasach drogowych w Warszawie” – poinformowali ogrodnicy.

Zaznaczyli, że darń i wierzchnia warstwa gleby już jest przesuszona z powodu upałów, a według prognoz taka pogoda ma się utrzymać. Do wstrzymania koszenia zachęcają również inne jednostki miejskie i wspólnoty mieszkaniowe.

Ze względu na ogólne ocieplenie klimatu Zarząd Zieleni kilka lat temu ograniczył koszenie trawników z pięciu do trzech razy w roku. Ogranicza także koszenie w miejscach, gdzie jest to możliwe, np. na pasach między jezdniami, gdzie trawa jest koszona tylko jeden lub dwa razy w sezonie.

Jednak nie wszystkie trawniki koszone są z taką samą częstotliwością.

Koszenie zieleni przyulicznej odbywa się trzy razy. Ponadto w miejscach o dużym natężeniu ruchu koszenie jest koniecznym zabiegiem sanitarnym – z wysokiej trawy trudniej usunąć śmieci.

Najczęściej koszone są trawniki reprezentacyjne – nawet do dziesięciu razy w sezonie. Należą do nich trawniki np. wokół rabat kwiatowych oraz trawniki w miejscach, gdzie zlokalizowane są systemy nawadniające. Z kolei łąki koszone są tylko raz w roku, by pozwolić im na naturalną sukcesję. W parkach czy na skwerach mogą być skoszone dwa razy, jeśli pozwalają na to warunki przyrodnicze. Polany w parkach, z których rekreacyjnie korzystają mieszkańcy, są koszone częściej.

Po co kosić trawę?

Ogrodnicy wyjaśnili, że dzięki koszeniu trawy lepiej się ukorzeniają, mogą prawidłowo rozwijać się i rosnąć.

Rozpoczęcie koszenia w połowie maja sprzyja kwiatom, które kończą wtedy kwitnienie lub już przekwitły (np. mniszek). Jest także korzystne dla gatunków późno rozwijających się – kwitnących w lipcu lub sierpniu. W maju pędy takich roślin są na tyle mało rozwinięte, że koszenie im nie szkodzi. Rośliny te są wytrzymałe na niedobory wody. W okresie letnim zajmą więc miejsce wysuszonych przez upały traw i będą cieszyć oko kwiatami. Do takich roślin należy np. zawciąg pospolity, którego naturalne siedlisko występuje np. na środkowym pasie ul. Wiertniczej.

„Aby zapewnić jak najlepsze warunki zwierzętom żyjącym w mieście, w parkach i przy ulicach pozostawiamy miejsca, których nie kosimy w sezonie wiosenno-letnim, a kosimy tylko raz – jesienią. W ten sposób pielęgnuje się trawę pod koronami drzew i naturalne łąki miejskie. Można je podziwiać m.in. w Parku Skaryszewskim, Parku Pole Mokotowskie, Parku Arkadia, na skarpie Mostu Marii Skłodowskiej-Curie, a wkrótce także w Porcie Czerniakowskim, gdzie wraz z mieszkańcami wysialiśmy nową łąkę” – wyjaśnili ogrodnicy.

Czytaj też: Podwójne Święto Terytorialsów z Mazowsza. Przysięgę wojskową złożyło prawie 160 osób

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

RDC /PA