„Cichy zabójca” atakuje. Strażacy przestrzegają przed czadem

  • 22.10.2023 11:01

  • Aktualizacja: 14:05 22.10.2023

Rozpoczął się sezon grzewczy — z tego względu straż pożarna apeluje o ostrożność. Służby, jak co roku, ostrzegają m.in. przed tlenkiem węgla. Jest bezbarwny i bezwonny, dlatego nazywany jest „cichym zabójcą”. — Jeżeli mamy urządzenie grzewcze, to w tym pomieszczeniu powinien się znaleźć czujnik tlenku węgla — informuje rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.

Straż pożarna apeluje o ostrożność w związku z rozpoczętym sezonem grzewczym. Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia.

Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski zaznacza, że warto zainwestować w czujniki czadu.

Jeżeli mamy urządzenie grzewcze, to w tym pomieszczeniu powinien się znaleźć czujnik tlenku węgla, nawet niewielkich rozmiarów i na baterie. Jest to bardzo ważne, dlatego że go nie widać, nie słychać i nie czuć — tłumaczy Kierzkowski.

Należy również robić regularne przeglądy instalacji wentylacyjnej, kominowej i przewodów gazowych. 

Emisja tlenku węgla — interwencje 

Od początku września strażacy w całym kraju odnotowali 207 interwencji związanej z emisją tlenku węgla, w których 33 osoby uległy podtruciu, niestety jedna osoba straciła życie.

Od początku roku na Mazowszu było 165 interwencji związanych z czadem — 73 osoby zostały ranne a dwie zginęły.

Czym jest tlenek węgla?

Potencjalne źródła czadu w pomieszczeniach mieszkalnych to kominki, gazowe podgrzewacze wody, piece węglowe, gazowe lub olejowe i kuchnie gazowe.

Powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw, m.in.: drewna, oleju, gazu, benzyny, nafty, propanu, węgla, ropy, spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnej do zupełnego spalania. Może to wynikać z braku dopływu świeżego (zewnętrznego) powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni, czy też zapchanego i nieszczelnego przewodu kominowego lub uszkodzonego połączenia między kominami i piecami.

Szczelnie pozamykane okna (czasami jeszcze dodatkowo uszczelnione), pozaklejane kratki, brak otworów wentylacyjnych w drzwiach łazienkowych, jak również brak regularnych kontroli drożności przewodów wentylacyjnych i kominowych sprawiają, że w naszych mieszkaniach lub domach możemy nie być bezpieczni. W niewietrzonych pomieszczeniach bardzo łatwo może dojść do tragedii.

Do zatruć często dochodzi w nowo wyremontowanych mieszkaniach, z nowymi piecami, niemającymi indywidualnych przewodów napowietrzających i gdzie z przyczyn oszczędnościowych zlikwidowano (zasłonięto) przewody wentylacyjne, a okna i drzwi są zbyt szczelne. Mieszkanie doskonale szczelne „nie oddycha”; brak dostępu tlenu może doprowadzić do tragedii. Czad może powstać także podczas pożaru.

Czytaj też: Na stołeczne ulice wyjechała cmentarna linia C40. Zmieniła się lokalizacja przystanków

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /JD