Trzykrotna mistrzyni olimpijska w finale rzutu młotem. „Wierzę, że Anita nas wszystkich zaskoczy”

  • 06.08.2024 11:42

  • Aktualizacja: 11:43 06.08.2024

W finale rzutu młotem wystąpi dziś trzykrotna mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk. Złota medalistka igrzysk w Londynie, Rio de Janeiro i Tokio nie jest jednak w najwyższej formie. W eliminacjach uzyskała dopiero 12. wynik - 71,06 m, ostatni premiowany awansem do finału.

Trzykrotna mistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk zawalczy dziś o kolejne trofeum. W kwalifikacjach Polka spisała się słabo, weszła do finału z ostatnim rezultatem, rzucając 71,06 m.

Wierzę, że w finale zaprezentuje się znacznie lepiej i znów stanie na podium – mówi były lekkoatleta Karol Hoffmann, olimpijczyk z Rio de Janeiro.

Szczerze, liczę na ten medal, wierzę gdzieś tam w głębi serca, że Anita nas wszystkich zaskoczy i około 74 -75 metrów, jeśli rzuci, to uda się ten brąz przywieźć – mówi Hoffmann.

Włodarczyk po kwalifikacjach mówiła, że ma spore rezerwy i stać ją na znacznie lepszy wynik. – Trzeba wierzyć naszej mistrzyni – dodaje dwukrotny olimpijczyk, lekkoatleta Marek Plawgo.

Ona trochę się zamknęła, więcej skupiła się na treningu, rzadziej startowała. Wiedzą po co to robili z trenerem. Mówi, że ma rezerwy, no to ja jestem pełen nadziei, że nasza mistrzyni i królowa odczaruje trochę ten klimat – mówi Plawgo.

Na razie polscy lekkoatleci spisują się bardzo słabo. Zawiedli nawet polscy młociarze Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek, którzy nie zdobyli we Francji medalu. 

Początek konkursu z udziałem Włodarczyk o godzinie 19:57.

Czytaj też: Polskie siatkarki zagrają z USA o półfinał. „Potrafią walczyć nawet, gdy mają potężne kłopoty”

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Starowieyski/AP