Poprawia się stan powietrza po nocnym pożarze hali magazynowej pod Grodziskiem Mazowieckim. W Polskim Radiu RDC mamy aktualne informacje z akcji gaśniczej w Natolinie.

Rzecznik Prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP Karol Kroć poinformował, że strażacy dogaszają już pożar w budynku. Część udało się uratować.

— Spłonęło około 2 tys. metrów kwadratowych hali, ale znaczną część udało się strażakom uratować. Mówimy tu o pozostałej części biurowej i magazynowej. Tu działania strażaków przede wszystkim skupiły się właśnie na obronie budynku, gdzie jeszcze pożar nie objął go — przekazał Kroć.

Mieszkańcy okolic Grodziska Mazowieckiego wkrótce będą mogli otworzyć okna.

— Jakość powietrza w obrębie pożaru też już się poprawia. Pojawią się komunikaty, które anulują ostrzeżenia o tym, że niebezpieczne gazy w pobliżu miejsca pożaru się znajdowały — poinformował.

Trwa dogaszanie pogorzeliska, ale akcja może jeszcze potrwać.

— Trwają prace rozbiórkowe, musimy jeszcze przelać pożar dokładnie, który wiadomo, że skrywa, zawsze przed strażakami jakieś zarzewia ognia — dodał. 

Nie ma informacji o poszkodowanych w zdarzeniu. W sumie pracowało tam 28 załóg i 90 strażaków.

Burmistrz Grodziska Mazowieckiego Tomasz Krupski poinformował, że sytuacja już się normuje. 

— Brygady chemików odjechały z okolic pożaru, informując o tym, że to zagrożenie już minęło. Ja także kontaktowałem się ze szkołą zlokalizowaną w pobliżu, informując, że już to zagrożenie w powietrzu jest w zasadzie minimalne — poinformował Krupski. 

Nie są jeszcze znane okoliczności, w jakich doszło do pożaru. Na miejscu swoje działania prowadzi policja.

Czytaj też: Duży pożar hali w Natolinie. Burmistrz Grodziska Maz. apeluje do mieszkańców [SPRAWDŹ]