Rody i Rodziny Mazowsza

Deskurowie z Sancygniowa, cz. 2

  • Piotr Szymon Łoś

  • 01.04.2024
  • 41 min 38 s

Krótki opis odcinka

Punkt apteczny w Sancygniowie Anna z Romerów i Feliks Gaszyńscy w książce Michała Żółtowskiego „Tarcza Rolanda”, opisując akcję sanitarną ziemian w czasie okupacji, wymieniają Sancygniów i konkretne osoby. ¹ Tam bowiem znajdował się punkt apteczny, zorganizowany przez Elżbietę z Grodzińskich Ludwikową Slaską (1901-1998), a wśród zakonspirowanych osób byli też: - Stanisława z Kosseckich Deskurowa ((1895-1995); - Zofia „Zula” z Mycielskich generałowa Rostworowska (1895-1971); - Maria Teresa „Mysia” z Rostworowskich (1926-2021), późniejsza Dietlowa; która była również uczestniczką tajnego nauczania. Odbywało się ono zarówno na kieleckiej wsi, jak i u ss. Niepokalanek w Szymanowie, gdzie dyrektorką szkoły (i przełożoną klasztoru) była s. Maria Krystyna (Joanna Kossecka 1897-1960), siostra Stanisławy Deskurowej z Sancygniowa. ² - Maria Władyczanka (1916-2012), „Blanka”, sanitariuszka w Inspektoracie AK „Maria” w Sancygniowie; maturzystka Gimnazjum Żeńskiego w Tczewie, absolwentka Wyższej Katolickiej Szkoły Społecznej w Poznaniu, dr nauk społecznych UJ. Związana z "Iuventus Christiana". ³ Przypadki pani Zuli – Rostworowscy u Deskurów Komendantką grupy aptecznej w Sancygniowie była Zofia Rostworowska, która z synem Stanisławem i córką Marią „Mysią” zostały ugoszczone (po krótkim pobycie m.in. w Przyborowie u Jabłonowskich, jako wyrzuceni z majątku w Wielkopolsce) przez rodzinę Deskurów w Sancygniowie. Rostworowska przebywała tam od 15 listopada 1940 roku do lipca 1944 roku, do chwili aresztowania męża, gen. Stanisława Rostworowskiego, o czym dowiedziała się w Knyszynie – folwarku Deskurów, gdzie odbywało się ogromne zgromadzenie żołnierzy Podziemia. Wcześniej, gdy w pałacu Deskurów Niemcy znaleźli broń i zamierzali rozstrzelać 10 osób spośród mieszkańców wsi, pod groźbą karabinu, skierowanego na nią, dzielnie podeszła do Niemców i nienaganną niemczyzną zaczęła rozmowę, której wynikiem było uratowanie tych niewinnych ludzi; zostali przewiezieni do Działoszyc, a następnie uwolnieni. Dodajmy, że gen. Stanisław Rostworowski został aresztowany w mieszkaniu Jadwigi z Koschów i Zygmunta Karłowskich przy ul. Św. Marka w Krakowie. Po tej tragicznej w skutkach „wizycie” Niemców, brat Jadwigi Karłowskiej znalazł fotografię z Komunii św. generała, która odbyła się lata temu w Sancygniowie. Świadczy to również o bliskiej relacji obu rodzin, datującej się od dawna. ⁴ Knyszyn – w starym domu i folwarku „Sybiraka” Wydaje się, że najtragiczniejsze, ale i przynoszące w rezultacie nadzieję na wolność, były w czasie okupacji wydarzenia w drugim folwarku Deskurów w Knyszynie. Został on  zbombardowany go przez Niemców w 1944 roku (wraz z willą, w której ostatnie lata życia spędził Andrzej Deskur „Sybirak”) i spalony. Zginęło wtedy kilka osób, w tym sanitariuszka z Warszawy, Jadwiga Kręt. Wspomnienie tych wydarzeń tragicznych, ale i widok polskich żołnierzy Armii Krajowej, w audycji ledwie zaistniało; wcześniej jednak to, co działo się w Knyszynie w 1944 roku, zostało opisane (kliknij w link): Knyszyn Deskurów podczas wojny i okupacji. W Armii Krajowej od 1943 roku był Józef Deskur (1922-2017), najstarszy syn Andrzeja i Stanisławy z Kosseckich Deskurów; działał jako łącznik w Plutonie Kawalerii Dywizyjnej w placówce Działoszyce „Dzięcioł” (obszar Działoszyce i Sancygniów) w Inspektoracie Armii Krajowej „Maria”. ⁵ Obiad Niemiec jada „u siebie” Sancygniów rodziny Deskurów w czasie okupacji w latach 1939-1945 podlegał takim samym prawom, jak i inne majątki ziemskie. Na obszarze Generalnego Gubernatorstwa były one pozostawione właścicielom lub zabierane i oddawane pod tzw. Liegenschaft. Niezależnie od formy gospodarowania i zarządzania, właściciele i ich rodziny na ogół mieszkały na miejscu: czasami nieprzerwanie w swoim domu lub np. w leśniczówce czy innym obiekcie – zwłaszcza w sytuacji, gdy wojsko niemieckie zajmowało dwór. W Sancygniowie – we dworze stacjonowało wojsko niemieckie, ⁶ co stwarzało sytuacje niezręczne (np. gdy oficera III Rzeszy gospodarze nie zapraszali do salonu lub jadalni, podając obiad do jego pokoju), ale też bardzo groźne. Nawet jeśli okupant zachowywał się przyzwoicie, to jednak trudno było przewidzieć jego reakcje czy decyzje odgórne. Stałe niebezpieczeństwo stanowiły „wizyty” innych formacji niemieckich, np. Gestapo lub SS, które poszukiwały żołnierzy i innych osób zaangażowanych w Podziemiu, jak też napady na dwory różnych band, często po prostu złodziejskich. Takie napady przeżywał też Sancygniów Deskurów. ⁷ Jak każdy niemal dwór, Sancygniów świadczył na rzecz AK, ⁸ nie tylko finansowo w ramach „Uprawy”, ale też na bieżąco wysyłając prowiant do lasu z przeznaczeniem dla oddziałów partyzanckich, wspomagał innych potrzebujących. Sam fakt, że w domu i majątku mieszkały osoby zakonspirowane, jest kolejnym dowodem na zaangażowanie  Deskurów w walkę o wolność kraju. Ale to już tradycja wielu pokoleń tej rodziny.   O bliższych i dalszych sąsiadach, jak też o niektórych wybranych wydarzeniach z okresu II wojny św. i okupacji w dziejach rodziny, w programie mówili: Wanda z Deskurów Wysocka oraz – z archiwum autora – jej dwaj bracia: Józef i Stanisław Deskurowie.    ------------------------- Dok. (wybór): ¹ M. Żółtowski, Tarcza Rolanda, Kraków 1989, s. 135-137. ² S. J. Rostworowski, Monografia rodziny Rostworowskich. Lata 1386-2012, tom 1, Warszawa 2012, s. 848. ³ Nekrolog „Gazeta Wyborcza”, Warszawa 24.05.2012, https://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,161324,Maria-Władyczanka-inne.html [dostęp 31.03.2024] ⁴ S. J. Rostworowski, Monografia rodziny…, s. 805, 807; inf. p. Wojciecha Wiśniewskiego. ⁵ B. M. Nieczuja-Ostrowski, Inspektorat AK „Maria” w walce, red. P. Nieczuja-Ostrowski, tom II, Elbląg 2007, s. 239. ⁶ M. Chorązki, Ziemianie wobec wojny. Postawy właścicieli ziemskich województwa krakowskiego w latach 1939-1945, red. A. Czesak, Kraków 2010, s. 56 (relacja Stanisława Deskura). ⁷ Tamże, s. 165. ⁸ E. Jakimek-Zapart, „Uprawa”-„Tarcza”. Organizacja i działalność w Okręgu Kraków AK [w:] Ziemianie wobec okupacji 1939-1945, red. M. Wenklar, Kraków 2006, s. 86.   

Opis odcinka

Punkt apteczny w Sancygniowie

Anna z Romerów i Feliks Gaszyńscy w książce Michała Żółtowskiego „Tarcza Rolanda”, opisując akcję sanitarną ziemian w czasie okupacji, wymieniają Sancygniów i konkretne osoby. ¹ Tam bowiem znajdował się punkt apteczny, zorganizowany przez Elżbietę z Grodzińskich Ludwikową Slaską (1901-1998), a wśród zakonspirowanych osób byli też:

- Stanisława z Kosseckich Deskurowa ((1895-1995);

- Zofia „Zula” z Mycielskich generałowa Rostworowska (1895-1971);

- Maria Teresa „Mysia” z Rostworowskich (1926-2021), późniejsza Dietlowa; która była również uczestniczką tajnego nauczania. Odbywało się ono zarówno na kieleckiej wsi, jak i u ss. Niepokalanek w Szymanowie, gdzie dyrektorką szkoły (i przełożoną klasztoru) była s. Maria Krystyna (Joanna Kossecka 1897-1960), siostra Stanisławy Deskurowej z Sancygniowa. ²

- Maria Władyczanka (1916-2012), „Blanka”, sanitariuszka w Inspektoracie AK „Maria” w Sancygniowie; maturzystka Gimnazjum Żeńskiego w Tczewie, absolwentka Wyższej Katolickiej Szkoły Społecznej w Poznaniu, dr nauk społecznych UJ. Związana z "Iuventus Christiana". ³

Przypadki pani Zuli – Rostworowscy u Deskurów

Komendantką grupy aptecznej w Sancygniowie była Zofia Rostworowska, która z synem Stanisławem i córką Marią „Mysią” zostały ugoszczone (po krótkim pobycie m.in. w Przyborowie u Jabłonowskich, jako wyrzuceni z majątku w Wielkopolsce) przez rodzinę Deskurów w Sancygniowie. Rostworowska przebywała tam od 15 listopada 1940 roku do lipca 1944 roku, do chwili aresztowania męża, gen. Stanisława Rostworowskiego, o czym dowiedziała się w Knyszynie – folwarku Deskurów, gdzie odbywało się ogromne zgromadzenie żołnierzy Podziemia. Wcześniej, gdy w pałacu Deskurów Niemcy znaleźli broń i zamierzali rozstrzelać 10 osób spośród mieszkańców wsi, pod groźbą karabinu, skierowanego na nią, dzielnie podeszła do Niemców i nienaganną niemczyzną zaczęła rozmowę, której wynikiem było uratowanie tych niewinnych ludzi; zostali przewiezieni do Działoszyc, a następnie uwolnieni.

Dodajmy, że gen. Stanisław Rostworowski został aresztowany w mieszkaniu Jadwigi z Koschów i Zygmunta Karłowskich przy ul. Św. Marka w Krakowie. Po tej tragicznej w skutkach „wizycie” Niemców, brat Jadwigi Karłowskiej znalazł fotografię z Komunii św. generała, która odbyła się lata temu w Sancygniowie. Świadczy to również o bliskiej relacji obu rodzin, datującej się od dawna.

Knyszyn – w starym domu i folwarku „Sybiraka”

Wydaje się, że najtragiczniejsze, ale i przynoszące w rezultacie nadzieję na wolność, były w czasie okupacji wydarzenia w drugim folwarku Deskurów w Knyszynie. Został on  zbombardowany go przez Niemców w 1944 roku (wraz z willą, w której ostatnie lata życia spędził Andrzej Deskur „Sybirak”) i spalony. Zginęło wtedy kilka osób, w tym sanitariuszka z Warszawy, Jadwiga Kręt. Wspomnienie tych wydarzeń tragicznych, ale i widok polskich żołnierzy Armii Krajowej, w audycji ledwie zaistniało; wcześniej jednak to, co działo się w Knyszynie w 1944 roku, zostało opisane (kliknij w link): Knyszyn Deskurów podczas wojny i okupacji.

W Armii Krajowej od 1943 roku był Józef Deskur (1922-2017), najstarszy syn Andrzeja i Stanisławy z Kosseckich Deskurów; działał jako łącznik w Plutonie Kawalerii Dywizyjnej w placówce Działoszyce „Dzięcioł” (obszar Działoszyce i Sancygniów) w Inspektoracie Armii Krajowej „Maria”.

Obiad Niemiec jada „u siebie”

Sancygniów rodziny Deskurów w czasie okupacji w latach 1939-1945 podlegał takim samym prawom, jak i inne majątki ziemskie. Na obszarze Generalnego Gubernatorstwa były one pozostawione właścicielom lub zabierane i oddawane pod tzw. Liegenschaft. Niezależnie od formy gospodarowania i zarządzania, właściciele i ich rodziny na ogół mieszkały na miejscu: czasami nieprzerwanie w swoim domu lub np. w leśniczówce czy innym obiekcie – zwłaszcza w sytuacji, gdy wojsko niemieckie zajmowało dwór.

W Sancygniowie – we dworze stacjonowało wojsko niemieckie, co stwarzało sytuacje niezręczne (np. gdy oficera III Rzeszy gospodarze nie zapraszali do salonu lub jadalni, podając obiad do jego pokoju), ale też bardzo groźne. Nawet jeśli okupant zachowywał się przyzwoicie, to jednak trudno było przewidzieć jego reakcje czy decyzje odgórne.

Stałe niebezpieczeństwo stanowiły „wizyty” innych formacji niemieckich, np. Gestapo lub SS, które poszukiwały żołnierzy i innych osób zaangażowanych w Podziemiu, jak też napady na dwory różnych band, często po prostu złodziejskich. Takie napady przeżywał też Sancygniów Deskurów.

Jak każdy niemal dwór, Sancygniów świadczył na rzecz AK, ⁸ nie tylko finansowo w ramach „Uprawy”, ale też na bieżąco wysyłając prowiant do lasu z przeznaczeniem dla oddziałów partyzanckich, wspomagał innych potrzebujących. Sam fakt, że w domu i majątku mieszkały osoby zakonspirowane, jest kolejnym dowodem na zaangażowanie  Deskurów w walkę o wolność kraju. Ale to już tradycja wielu pokoleń tej rodziny.

 

O bliższych i dalszych sąsiadach, jak też o niektórych wybranych wydarzeniach z okresu II wojny św. i okupacji w dziejach rodziny, w programie mówili: Wanda z Deskurów Wysocka oraz – z archiwum autora – jej dwaj bracia: Józef i Stanisław Deskurowie.   

-------------------------

Dok. (wybór):

¹ M. Żółtowski, Tarcza Rolanda, Kraków 1989, s. 135-137.

² S. J. Rostworowski, Monografia rodziny Rostworowskich. Lata 1386-2012, tom 1, Warszawa 2012, s. 848.

³ Nekrolog „Gazeta Wyborcza”, Warszawa 24.05.2012, https://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,161324,Maria-Władyczanka-inne.html [dostęp 31.03.2024]

⁴ S. J. Rostworowski, Monografia rodziny…, s. 805, 807; inf. p. Wojciecha Wiśniewskiego.

⁵ B. M. Nieczuja-Ostrowski, Inspektorat AK „Maria” w walce, red. P. Nieczuja-Ostrowski, tom II, Elbląg 2007, s. 239.

⁶ M. Chorązki, Ziemianie wobec wojny. Postawy właścicieli ziemskich województwa krakowskiego w latach 1939-1945, red. A. Czesak, Kraków 2010, s. 56 (relacja Stanisława Deskura).

⁷ Tamże, s. 165.

⁸ E. Jakimek-Zapart, „Uprawa”-„Tarcza”. Organizacja i działalność w Okręgu Kraków AK [w:] Ziemianie wobec okupacji 1939-1945, red. M. Wenklar, Kraków 2006, s. 86.

  

Kategorie:

OGÓLNY OPIS PODCASTU

Rody i Rodziny Mazowsza

Mamy w Polsce i na Mazowszu całą mozaikę rodzin. Są rody wielkie, możne i zasłużone, które przez wieki miały znaczenie polityczne, wsławiały się mecenatem kulturalnym i szeroką działalnością filantropijną. O wszystkich tych rodach staramy się mówić w tej audycji, najczęściej z udziałem ich członków lub z pomocą historyków.

Odcinki podcastu (496)

  • Wilczkowscy: od Władysława, płk JKM po Eugeniusza, wybitnego psychiatrę

    • 06.10.2024

    • 53 min 01 s

  • Historia rodzinna opowiadana z pomocą fotografii

    • 29.09.2024

    • 48 min 52 s

  • Czetwertyńscy z Milanowa

    • 21.09.2024

    • 51 min 23 s

  • Kelles-Krauzowie z Radomia

    • 14.09.2024

    • 42 min 28 s

  • Początek II wojny św. we wspomnieniach potomków ziemian

    • 31.08.2024

    • 50 min 41 s

  • Koncert pamięci Romana Komierowskiego

    • 17.08.2024

    • 49 min 18 s

  • Decyzje "Bora" - historia gen. Tadeusza Komorowskiego

    • 27.07.2024

    • 49 min 13 s

  • Boglewscy - wspomnienia Zofii Boglewskiej-Hulanickiej

    • 20.07.2024

    • 46 min 02 s

  • Jastrzębowscy - dzieje czterech pokoleń

    • 15.06.2024

    • 53 min 50 s

  • Hutten-Czapscy ze Stańkowa i z Przyłuk, przyczynek do dziejów rodu

    • 30.05.2024

    • 51 min 48 s

1
2
3
...
48
49
50