Nauczanie hybrydowe na Mazowszu. Jak wyglądały przygotowania szkół?
13.03.2021 09:07
Aktualizacja: 03:01 26.07.2022
Część będzie miała lekcje w domach, a część w szkole. Od najbliższego poniedziałku najmłodsi uczniowie szkół podstawowych na Mazowszu przechodzą na naukę hybrydową. Dyrektorzy ustalili już szczegóły, rodzice poznali nowy plan lekcji. Sprawdziliśmy, jak wyglądała reorganizacja pracy w szkołach w Radomiu, Płocku i Warszawie.
RDC/PAP
W Szkole Podstawowej nr 4 w Radomiu dzieci jednego dnia będą uczyć się w szkole, następnego online.
- Doszliśmy do wniosku, że to jest jeden najbardziej taki możliwy i praktyczny schemat, zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Nie ukrywam, że wielkim utrudnieniem byłby taki wariant, że pół klasy danego dnia jest w szkole, pół klasy w domu ze względu na dużą liczbę uczniów - mówi dyrektor Łukasz Zawistowski.
Inaczej sytuacja wygląda w SP nr 23 w Radomiu.
Dyrektor Izabela Leśniewska ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęła ale skłania się do wariantu: klasa tydzień w szkole, tydzień - na zdalnej.
- To nie jest jeszcze rozwiązanie, które my klapnęliśmy. Za chwilę będziemy siedzieć, będziemy mieć naradę i będziemy o tym mówić, ale to jest jeden z wariantów. Więc jeżeli się zdecydujemy, to część klas pójdzie na tydzień i część na drugi tydzień. Chyba nie pójdziemy tak dzień w dzień, bo to już w ogóle zdezorganizuje rodzicom życie - tłumaczy.
Tryb tygodniowy w Płocku
- W szkole nr 11 w Płocku klasy będą się zmieniały co tydzień - mówi Marek Karczewski, dyrektor placówki. - W przypadku mojej szkoły ja mam osiem oddziałów klas I-III. Podjąłem decyzję o podzieleniu tych oddziałów zgodnie z rozporządzeniem na pół. Tak więc cztery oddziały od poniedziałku będą korzystały stacjonarnie z nauczania, cztery oddziały przez całe pięć dni następnego tygodnia będą korzystały z lekcji online. Po tygodniu nastąpi zmiana - wyjaśnia.
Także w Szkole Podstawowej Nr 22 w Płocku klasy będą się zmieniały co tydzień.
- To duża placówka, jest 19 klas I-III - mówi Janusz Banasiak, dyrektor szkoły. - Od poniedziałku mniej więcej połowa oddziałów klas I-III będzie przychodziła do szkoły i uczyła się stacjonarnie, natomiast druga część dzieci pozostanie w domu i będzie realizowała zajęcia w formie zdalnej. W następnym tygodniu odwrotnie - tłumaczy.
Zmiany w planach lekcji
Dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 28 im. Stefana Żeromskiego w Warszawie Aneta Tołoczko-Hordyj powiedziała, że zgodnie z przyjętym harmonogram nauki hybrydowej w tygodniu 15.03-19.03 klasy 1a, 1b, 2c, 3b, 3c, 3d będą uczyć się w szkole, a klasy 1c, 2a, 2b, 2d, 3a będą miały nauczanie zdalne. Z kolei w następnym tygodniu od 22 do 26 marca nastąpi zamiana i klasy 1c, 2a, 2b, 2d, 3a przyjdą do szkoły. W domu zostaną natomiast uczniowie klasy 1a, 1b, 2c, 3b, 3c, 3d.
- Plan lekcji w czasie nauczania hybrydowego nie ulega zmianie - powiedziała Aneta Tołoczko-Hordyj.
Poinformowała, że czynna będzie w tym czasie świetlica. - Do świetlicy będą mogli uczęszczać tylko uczniowie, którzy będą realizowali naukę w szkole - zaznaczyła. Dodała, że będzie również możliwość odbioru posiłków po wcześniejszym ustaleniu z ajentem stołówki.
- Dodatkowo dzieci, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego będą miały zapewnione lekcje w szkole. Będą miały zajęcia ze swoim nauczycielem wspomagającym niezależnie czy klasa będzie na online czy stacjonarnie. Dla tych dzieci w ramach pomocy psychologiczno-pedagogicznej jest możliwość pracy stacjonarnie z nauczycielem - tłumaczyła dyrektorka SP 28 w Warszawie.
Z kolei dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 205 im. Żołnierzy Powstania Warszawskiego w Warszawie Julita Paskudzka przypomniała, że w przyszłym tygodniu odbędzie się próbny egzamin ósmoklasistów. - Dlatego w nadchodzącym tygodniu wysyłamy więcej klas na zdalne nauczanie, żeby, jak przyjdą dzieci na egzamin próbny, było mniej osób w szkole - tłumaczyła Julita Paskudzka.
Wskazała, że w Szkole Podstawowej nr 205 jest dziewięć oddziałów klas 1-3. W pierwszym tygodniu obostrzeń od poniedziałku pięć oddziałów w całości zostanie skierowane na zdalne nauczenie, a cztery oddziały będą miały naukę w szkole. -W następnym tygodniu te cztery oddziały będą miały zdalne nauczanie, a pięć oddziałów przyjdzie do szkoły - powiedziała.
Dyrektorka SP 205 zapewniła, że również w jej podstawówce obiady i świetlica będą działać tylko dla tych uczniów, którzy będą w szkole.
Wytyczne resortu edukacji
W piątek Ministerstwo Edukacji i Nauki poinformowało, że dyrektor szkoły jest zobowiązany zorganizować naukę w taki sposób, aby nie więcej niż 50 proc. uczniów miało zajęcia w budynku szkoły, co najmniej 50 proc. uczniów ma mieć lekcje w formie zdalnej.
MEiN napisało, że nie wskazuje, ile dni jedna grupa uczniów powinna być w szkole, a ile dni - druga. "To decyzja dyrektora, który ustali harmonogram prowadzenia zajęć, biorąc pod uwagę – w miarę możliwości – równomierne i naprzemienne rozdzielenie nauki na tryb zdalny i stacjonarny" - napisano.
"Dzieci i młodzież ze starszych klas nadal uczą się zdalnie. W pozostałych województwach nic się nie zmienia. Szkoły i placówki oświatowe w najbliższych dwóch tygodniach będą funkcjonowały na dotychczasowych zasadach" - podkreślił resort w komunikacie. Utrzymane są również zasady pracy placówek wychowania przedszkolnego.
MEiN przypomina, że w pozostałych częściach kraju szkoły i placówki, w tym szkoły i placówki specjalne, będą funkcjonowały tak jak dotychczas. "Ponadto utrzymane zostały dotychczasowe rozwiązania dotyczące dziecka niepełnosprawnego lub ucznia, który nie ma możliwości nauki w domu. Bez zmian pozostają zasady, na jakich funkcjonują szkoły podstawowe i ponadpodstawowe: sportowe, mistrzostwa sportowego oraz szkoły z oddziałami sportowymi i oddziałami mistrzostwa sportowego" - poinformował resort.