Atak na Sumy. Rannych prawie 90 osób, w tym 17 dzieci

  • 24.03.2025 22:51

  • Aktualizacja: 22:22 24.03.2025

Poniedziałek 24 marca to 1024. dzień wojny w Ukrainie. Rosyjskie wojska okupacyjne uderzyły w Sumy na północnym wschodzie kraju ok. godz. 14 (13 czasu polskiego). Rada miejska podała, że rannych zostało 88 osób, w tym 17 dzieci. Ukraińskie koleje państwowe Ukrzaliznycia poinformowały w poniedziałek, że ich systemy internetowe zostały zaatakowane przez hakerów. Przewoźnik powiadomił, że doszło do awarii serwerów na dużą skalę i od niedzieli sprzedaż biletów online pozostaje niedostępna.

Prawie 90 osób, w tym 17 dzieci, zostało rannych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Sumy – oświadczył w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rosję należy zmusić do pokoju - dodał.

Rosyjskie wojska okupacyjne uderzyły w Sumy na północnym wschodzie kraju ok. godz. 14 (13 czasu polskiego). Rada miejska podała, że rannych zostało 88 osób, w tym 17 dzieci.

„Jest wiele rannych - obecnie wiemy o prawie 90 osobach, w tym 17 dzieciach. W epicentrum znalazła się szkoła i budynki mieszkalne. Na szczęście dzieci w szkole były w schronie” – powiedział Zełenski w codziennym nagraniu.

Podkreślił, że każdy dzień ataków Rosji oznacza cierpienie, ból i straty, których jego kraj nigdy nie chciał. „Wojna została przyniesiona z Rosji i do Rosji trzeba ją wypchnąć - to właśnie (Rosję) należy zmuszać do pokoju, na (nią) trzeba naciskać, aby zapewnić bezpieczeństwo” – oświadczył.

Pierwsze doniesienia z Sum o rannych po uderzeniu rosyjskiej rakiety mówiły o 24 dorosłych i czworgu dzieci. Atak wymierzony był w centrum miasta; uszkodzone zostały bloki, obiekty infrastruktury, szkoła i szpital – poinformowały wcześniej lokalne władze.

Cyberatak na ukraińską kolej

Ukraińskie koleje państwowe Ukrzaliznycia poinformowały w poniedziałek, że ich systemy internetowe zostały zaatakowane przez hakerów. Przewoźnik powiadomił, że doszło do awarii serwerów na dużą skalę i od niedzieli sprzedaż biletów online pozostaje niedostępna.

"Oficjalnie! Systemy online Ukrzaliznyci były obiektem celowego ataku cybernetycznego na dużą skalę. Przywracanie wszystkich systemów trwało przez całą poprzednią dobę i jest kontynuowane. Specjaliści Ukrzaliznyci ściśle współpracują z departamentem cybernetyki Służby Bezpieczeństwa Ukrainy" - poinformowała służba prasowa przedsiębiorstwa na Telegramie.

Ukraińskie koleje państwowe zapewniają, że ruch pociągów jest stabilny, kursują one zgodnie z rozkładem, ale wszystkie operacyjne procesy transportowe działają w trybie rezerwowym.

"Kolej nadal funkcjonuje mimo fizycznych ataków na infrastrukturę i nie zatrzymają jej też nawet najbardziej podstępne cyberataki" - zaznaczono w komunikacie.

Ukrzaliznycia twierdzi, że ostatni atak hakerski był wyrafinowany i wielopoziomowy. Dlatego też przed pełnym przywróceniem usług specjaliści zarówno samego przewoźnika, jak i zewnętrzni oraz przedstawiciele departamentu cybernetyki SBU muszą dokładnie przetestować systemy pod kątem możliwych luk.

Powiadomiono, że bilety są dostępne w kasach, w których została zwiększona liczba obsługującego personelu. W przypadku, jeśli pasażer nie ma czasu na zakup biletu w kasie, powinien udać się bezpośrednio do konduktora pociągu - doradza Ukrzaliznycia zastrzegając, że może być problem z miejscami w wagonach niektórych klas.

W niedzielę ukraińskie koleje państwowe zgłosiły awarię, która spowodowała, że aplikacja i strona internetowa Ukrzaliznyci przestały działać. Sprzedaż biletów została tymczasowo uruchomiona w zwykłych kasach biletowych na wszystkie połączenia międzynarodowe.

Czytaj też: Trzy osoby, w tym 5-letnie dziecko, zginęły w nalocie na Kijów

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: