Wiadomości
Udostępnij:
W obwodzie donieckim ogłoszono przymusową ewakuację ponad 120 dzieci
-
04.04.2023 22:53
-
Aktualizacja: 16:52 29.09.2023
W obwodzie donieckim odbędzie się przymusowa ewakuacja dzieci z 21 miejscowości; chodzi o łącznie 126 dzieci - zadecydowały władze. W ciągu minionej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło czterech mieszkańców obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy i jedna osoba w obwodzie chersońskim na południu kraju - powiadomiły w godzinach porannych władze tych regionów. Wtorek to 405. dzień wojny w Ukrainie.
Specjalny sztab, który zajmuje się obowiązkową ewakuacją ludności, oświadczył we wtorek, że zarządza ewakuację 126 dzieci. Mieszkają one w 21 miejscowościach, w których "sytuacja w sferze bezpieczeństwa jest krytyczna" - oznajmił sztab w komunikacie cytowanym przez portal ZN.UA.
W Awdijiwce w obwodzie donieckim pozostaje pięcioro dzieci. Ich rodzice mimo ciągłych ostrzałów miasta przez wojska rosyjskie nie zgadzają się na zabranie dzieci z miasta. Mer Witalij Barabasz powiedział telewizji Espreso, że wciąż ma nadzieję, że zmienią decyzję.
"Mam nadzieję, że rodzice zgodzą się na ewakuację. Żadne idee, żaden +ruski mir+ w głowie nie jest wart życia dzieci. Mówię im prosto w oczy: +nie mam do was szacunku+. Nie chcę ich nazywać rodzicami. Mówię im prosto w oczy: +jesteście mordercami i kropka+. To moje osobiste zdanie, tak ich oceniam. To po prostu niemożliwe, by trzymać dzieci ponad rok pod taką nawałą ostrzałów. Wiemy, co będzie dalej z dziećmi, jak będzie złamana ich psychika; trzeba będzie długo się nimi zajmować" - powiedział Barabasz. Wcześniej mer mówił o ośmiu dzieciach w Awdijiwce; od poniedziałku udało się ewakuować troje z nich.
Rzecznik Praw Człowieka: jak dotąd uwolniono z niewoli 40 obrońców Wyspy Węży
Jak dotąd powróciło z niewoli 40 obrońców Wyspy Węży - powiedział ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubiniec na spotkaniu z rodzinami jeńców, które odbyło się we wtorek.
Spotkanie zorganizowane zostało przy udziale sztabu koordynacyjnego do spraw jeńców wojennych, dowództwa Państwowej Służby Granicznej, dowództwa Marynarki Wojennej Ukrainy oraz Narodowego Biura Informacji - poinformował Łubiniec na Telegramie.
Krewni jeńców byli między innymi zainteresowani udziałem organizacji międzynarodowych w procesie wymiany jeńców.
"Musimy zrozumieć, że kraj agresora jest podstępny, dlatego nie powinniśmy ulegać ich prowokacjom" - napisał Łubiniec. "Powrót każdego z nich to żmudna i kolosalna praca, która wymaga cierpliwości i maksymalnego wysiłku" - dodał.
Wyspa Węży to niewielka wysepka o powierzchni 0,17 km kw. znajdująca się w północno-zachodniej części Morza Czarnego, około 35 km na wschód od delty Dunaju, przy granicy Ukrainy z Rumunią. Wojska rosyjskie zajęły ten obszar w początkowej fazie inwazji na Ukrainę. Następnie, według strony ukraińskiej, rozmieściły tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy. Wojska ukraińskie odbiły wyspę w czerwcu 2022 r.
24 lutego 2022 roku, w pierwszym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wyspa stała się celem ataku. Wydarzenie to zostało szeroko nagłośnione, gdy pojawiło się nagranie, na którym słychać, jak załoga rosyjskiego krążownika Moskwa nakazuje ukraińskim żołnierzom poddanie się. W odpowiedzi usłyszała: "Rosyjski okręcie wojenny, p... się!". Odpowiedź ta stała się wiralem.
Pięć ofiar śmiertelnych rosyjskich ostrzałów w obwodach donieckim i chersońskim
W ciągu minionej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło czterech mieszkańców obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy i jedna osoba w obwodzie chersońskim na południu kraju - powiadomiły we wtorek w godzinach porannych władze tych regionów.
W poniedziałek siły agresora zabiły dwóch cywilów w Torecku, a także po jednej osobie w Awdijiwce i Torskem. Ponadto trzech mieszkańców obwodu donieckiego zostało rannych - oznajmił na Telegramie gubernator Pawło Kyryłenko.
Od 24 lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w regionie donieckim odnotowano już 1450 ofiar śmiertelnych, a 3339 osób doznało obrażeń. Są to jednak wyłącznie potwierdzone przypadki, faktyczna liczba ofiar jest znacznie większa - dodały władze obwodu.
Na Chersońszczyźnie odnotowano w ciągu minionej doby 61 rosyjskich ostrzałów. Wróg czterokrotnie atakował stolicę regionu - Chersoń. Mieszkańcy miejscowości położonych na zachodnim brzegu Dniepru, znajdujących się w zasięgu rażenia rosyjskich dział artyleryjskich, wyrzutni rakietowych i moździerzy, są wzywani do ewakuacji. Tylko poprzedniego dnia udało się stamtąd wywieźć 113 osób - powiadomił szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin.
W obwodzie donieckim, zwłaszcza w mieście Bachmut na północy tego regionu, trwają obecnie najbardziej intensywne walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Obwód chersoński jest od listopada podzielony na kontrolowaną przez Kijów część zachodnią, położoną na prawym brzegu Dniepru i część wschodnią okupowaną przez agresora.
Rosyjskie drony zaatakowały Odessę
Rosyjskie drony zaatakowały ukraińskie miasto portowe Odessa nad Morzem Czarnym wyrządzając straty materialne - poinformowały we wtorek nad ranem miejscowe władze.
"Wróg uderzył w Odessę i obwód odeski aparatami latającymi bez pilota (UAV)" - głosi komunikat lokalnej administracji opublikowany na Facebooku. "Są straty" - dodano nie podając żadnych szczegółów.
Powołując się na szefa administracji wojskowej obwodu odeskiego Jurija Kruka, komunikat stwierdza, że ukraińskie wojska obrony powietrznej podjęły działania i zostały postawione w stan pogotowia przed możliwym drugim atakiem.
Odessa, przed atakiem Rosji ulubione miejsce wypoczynku dla licznych Ukraińców i Rosjan, była wielokrotnie bombardowana przez siły rosyjskie.
W styczniu br. UNESCO wpisała historyczne centrum Odessy na listę zagrożonych miejsc światowego dziedzictwa.
Czytaj też: Sztab: najcięższe walki wciąż toczą się w Bachmucie, Awdijiwce i Marjince
Źródło:
Autor:
RDC /PL
Kategorie: