Skupisko 36 grobów znaleziono w wyzwolonym Chersoniu

  • 22.12.2022 15:45

  • Aktualizacja: 15:46 22.12.2022

Jak przekazał ukraiński rzecznik praw człowieka, Rosjanie znęcają się nad ukraińskimi jeńcami, pozorując ich rzekome wypuszczanie z niewoli. W Chersoniu zaś znaleziono skupisko 36 grobów. Czwartek to 302. dzień wojny.

W wyzwolonym w listopadzie spod okupacji rosyjskiej Chersoniu, na południu Ukrainy, odkryto skupisko 36 grobów; wśród pochowanych są żołnierze ukraińskich sił zbrojnych i obrony terytorialnej – poinformował w czwartek wiceszef MSW Ukrainy Jewhenij Jenin.

Wiceminister podkreślił, że jest to kolejne tego rodzaju odkrycie na terenie obwodu chersońskiego. Dzień wcześniej poinformowano o zbiorowym grobie w miejscowości Prawdyne, w którym pochowano siedmioro cywilów zabitych przez wojska rosyjskie.

Ogółem w czasie okupacji do kostnic trafiło prawie 700 ciał. Prawie 100 z nich miało obrażenia odniesione na skutek działań wojennych. Dwunastu osób do tej pory nie zidentyfikowano – powiedział Jenin.

Choć trwa zbieranie próbek genetycznych w celu ustalenia tożsamości zabitych, proces ten napotyka problemy. W wielu przypadkach krewni zabitych są za granicą albo nie ma z nimi kontaktu – relacjonował wiceminister.

Podkreślił, że wojskowi rosyjscy „dość często dopuszczali się przemocy wobec cywilów”, a zdjęcia i nagrania tych czynów wysyłali swoim krewnym w Rosji bądź publikowali w mediach społecznościowych. – Będzie to w przyszłości służyło budowaniu bazy dowodowej dotyczącej popełnionych przez nich zbrodni wojennych – powiedział Jenin.

Oskarżył Rosjan o łamanie międzynarodowego prawa humanitarnego, np. branie za zakładników nieuzbrojonych i niestawiających oporu ratowników, jak i o okrucieństwo wobec ludności cywilnej.

Koszmar, który widać na wyzwolonych terytoriach obwodu chersońskiego może być niewielką częścią tego, co odkryjemy po wyzwoleniu pozostałych terytoriów okupowanych – powiedział wiceminister, cytowany w oficjalnym komunikacie MSW Ukrainy.

Znęcanie się nad jeńcami

Rosjanie znęcają się nad naszymi jeńcami wojennymi, zabierając ich na rzekomą wymianę ze stroną ukraińską, a następnie wtrącając z powrotem do kolonii karnych i opowiadając, że Kijów jakoby odmówił ich przyjęcia – powiadomił w czwartek ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubiniec.

„Uważamy (takie praktyki) za rodzaj tortur. Podkreślamy, że Ukraina nie odmówiła (przyjęcia) ani jednej osobie przeznaczonej przez stronę rosyjską do udziału w wymianie. Ponadto nieustannie podnosimy kwestię traktowania naszych więźniów na szczeblu międzynarodowym. Na skutek tej presji ostatnio poprawiły się warunki bytowe (ukraińskich) jeńców (w Rosji). Potwierdzają to również osoby, które wróciły z niewoli” – oznajmił przedstawiciel władz w Kijowie.

Wymiany przeprowadza sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych, utworzony pod koniec maja i kierowany przez szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanowa. W ramach ostatniego z takich przedsięwzięć, zrealizowanego w połowie grudnia, na Ukrainę powróciło 64 żołnierzy walczących wcześniej w Donbasie, w tym m.in. podczas operacji obrony Bachmutu.

Pod koniec lipca rosyjskie wojska ostrzelały tzw. obóz filtracyjny w Ołeniwce, na terenie samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. W ocenie Prokuratury Generalnej Ukrainy zginęło tam co najmniej 40 ukraińskich jeńców wojennych, a 130 osób zostało rannych.

Czytaj też: Odkryto grób cywilów w obwodzie chersońskim. Wśród zabitych nastolatka

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: