Rosyjski atak na Krzywy Róg. Dziewięć ofiar śmiertelnych. Wzrasta liczba rannych

  • 12.06.2024 22:56

  • Aktualizacja: 23:02 12.06.2024

Środa 12 czerwca to 838. dzień wojny w Ukrainie. Do 9 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku rakietowego na Krzywy Róg w południowej Ukrainie, co najmniej 29 osób zostało rannych, w tym pięcioro dzieci - poinformowało w środę Biuro Prokuratora Generalnego na Telegramie.

„Liczba ofiar śmiertelnych ataku wroga na Krzywy Róg wzrosła do dziewięciu. Rannych zostało 29 osób, w tym pięcioro dzieci. Operacja poszukiwawczo-ratunkowa jest kontynuowana” - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Biuro Prokuratora Generalnego na Telegramie. Wcześniej informowano o 8 ofiarach śmiertelnych i 20 rannych.

Przeprowadzony w środę po południu rosyjski atak rakietowy był wymierzony w dzielnice mieszkaniowe miasta - przekazała Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS).

DSNS podała, że w operacji poszukiwawczej biorą udział funkcjonariusze różnych służb oraz wolontariusze, którzy "robią wszystko, co w ich mocy, aby uratować jak najwięcej osób".

Dodano, że na miejscu zdarzenia pracują przewodnicy z psami poszukiwawczymi i psychologowie.

„Funkcjonariusze policji dokumentują kolejną rosyjską zbrodnię wojenną” - zaznaczyła DSNS.

Krzywy Róg jest rodzinnym miastem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent poinformował o ataku w mediach społecznościowych, podkreślając, że nowoczesne systemy obrony powietrznej są w stanie zapewnić maksymalną ochronę cywilom, ukraińskim miastom i żołnierzom na froncie. „Potrzebujemy ich tak bardzo, jak to tylko możliwe” - zaznaczył.

„Każdego dnia i w każdej godzinie rosyjski terror udowadnia, że Ukraina, wraz ze swoimi partnerami, musi wzmocnić swoją obronę powietrzną” - napisał Zełenski

SBU ujawniła farmy botów, które pomagały Rosji siać dezinformację

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ujawniła farmy botów, które pomagały Rosji „ rozprzestrzeniać „kremlowskie fałszywki” i hakować telefony ukraińskich żołnierzy. Jeden z zatrzymanych zarejestrował prawie 15 tysięcy fikcyjnych kont w różnych sieciach społecznościowych i sprzedawał je rosyjskim służbom.

SBU zneutralizowała dwie farmy botów działające w obwodach dniepropetrowskim i żytomierskim; zatrzymano dwie prowadzące je osoby - przekazano w środowym komunikacie służb.

„W Dnieprze zatrzymano 30-letniego mieszkańca tego miasta, który zarejestrował prawie 15 000 fikcyjnych kont w różnych sieciach społecznościowych i komunikatorach. Używał do tego celu kart SIM ukraińskich operatorów komórkowych. Stworzone przez siebie konta sprzedawał na forach darknetowych, gdzie jego głównymi klientami byli przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych” - poinformowała SBU.

W obwodzie żytomierskim mieszkanka Korostenia została zatrzymana za masową rejestrację wirtualnych numerów komórkowych ukraińskich operatorów i anonimowych kont telegramowych w imieniu rosyjskich służb specjalnych.

„Aktywowane konta sprzedawała lub wynajmowała za pośrednictwem wyspecjalizowanych rosyjskich platform internetowych. Później rosyjskie służby specjalne wykorzystały te numery, by włamywać się do telefonów ukraińskich wojskowych” - napisała SBU.

Rosjanie w tym celu wysyłali wiadomości phishingowe na urządzenia żołnierzy Sił Obronnych z anonimowych numerów i adresów internetowych zarejestrowanych na Ukrainie. Po otwarciu plików ze szkodliwym oprogramowaniem na telefon automatycznie pobierany był wirus szpiegujący, który zbierał poufne dane.

Według SBU, Rosjanie wykorzystywali również anonimowe konta farm botów do rozpowszechniania kremlowskich narracji, rzekomo w imieniu zwykłych obywateli Ukrainy.

Czytaj też: Ruszył pierwszy w Ukrainie zakład naprawy i produkcji pojazdów opancerzonych

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /DJ

Kategorie: