Baza paliw, w której wybuchł pożar, dostarczała paliwa okrętom rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, które przeprowadzały ataki rakietowe na ukraińskie miasta - wskazuje. "Ofiarami rosyjskich terrorystów padali cywile i cywilne obiekty. Jednocześnie według posiadanych informacji w wyniku pożaru w bazie paliw nie ma poszkodowanych" - pisze sztab sił zbrojnych Ukrainy.
Niszczenie logistyki rosyjskiej armii to część przygotowań do ukraińskiej kontrofensywy - powiedziała w niedzielę rzeczniczka armii ukraińskiej na południu kraju Natalia Humeniuk, komentując pożar w bazie paliw na Krymie. Jak podkreśliła Humeniuk, pożar w bazie paliw w Sewastopolu spowodował duże zaniepokojenie wśród mieszkańców okupowanego Krymu i wśród wojskowych.
Zaznaczyła, że "wszystkimi możliwymi szlakami" z półwyspu wyjeżdżają ludzie. Ewakuują się nawet rodziny rosyjskich wojskowych. Media ukraińskie opublikowały nagranie, na którym widać korek samochodów na Moście Krymskim, łączącym półwysem z Krajem Krasnodarskim w Rosji.
Wcześniej sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał, że pożar wywołał panikę na Krymie. Według sztabu w wyniku sobotniego pożaru zniszczonych zostało ok. 10 zbiorników z produktami naftowymi o łącznej pojemności ok. 40 tys. ton.
Gwardia Narodowa: w Bachmucie czasami walczymy w odległości 50 metrów od wroga
Na odcinku bachmuckim i marjinskim na wschodzie Ukrainy czasami podczas walk odległość między ukraińskim wojskiem a rosyjskimi siłami wynosi nawet mniej niż 50 metrów - poinformował w niedzielę rzecznik Gwardii Narodowej Ukrainy Rusłan Muzyczuk. W ciągu minionego tygodnia linia frontu prawie się nie przesunęła - podkreślił rzecznik, cytowany przez serwis UNIAN. Epicentrum walk pozostaje odcinek marjinski i bachmucki. Tam rosyjskie siły skoncentrowały najwięcej działań szturmowych, a walki uliczne toczą się na minimalnych odległościach.
"Jak zaznaczają nasi obrońcy, miejscami starcia bojowe czasami odbywają się na odległości mniejszej niż 100, mniejszej niż 50 metrów" - powiedział Muzyczuk. Z uwagi na tak bliski kontakt z przeciwnikiem ukraińscy wojskowi zmuszeni są do "dosyć szybkich" działań - dodał. Jak poinformował w niedzielę rano sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, rosyjskie siły koncentrują główne wysiłki na działaniach ofensywnych na kierunku łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim. W ciągu minionej doby na tych odcinkach ukraińskie wojsko odparło 58 ataków.
Czytaj też: 23 osoby, w tym 6 dzieci zginęło w rosyjskim ataku na Humań