Ponad 600 więźniów szkoli się, żeby walczyć w Siłach Zbrojnych Ukrainy

  • 28.05.2024 22:55

  • Aktualizacja: 22:47 28.05.2024

Wtorek 28 maja to 823. dzień wojny w Ukrainie. Ponad 600 skazanych zgłosiło się do służby wojskowej w walczących z rosyjską agresją Siłach Zbrojnych Ukrainy. Obecnie przechodzą oni szkolenie, po którym zostaną włączeni do oddziałów szturmowych – poinformował we wtorek ukraiński minister sprawiedliwości Denys Maluska.

Rosja aktywnie rekrutuje chętnych do walki w „mięsnych atakach” na terenie Ukrainy w Afryce, oferując im 2,2 tys. dolarów wynagrodzenia miesięcznie – powiadomił we wtorek Główny Zarząd Wywiadu wojskowego Ukrainy, HUR.

„Państwo agresor, Rosja, znacząco nasiliło kampanię rekrutacji cudzoziemskich najemników do wojny przeciwko Ukrainie: rekrutuje żywą siłę w Afryce Środkowej, w szczególności w Rwandzie, Burundi, Kongo i Ugandzie” – przekazał HUR na swojej stronie internetowej.

Według ukraińskiego wywiadu proces ten nadzorowany jest przez specjalnie powołaną jednostkę ministerstwa obrony w Moskwie. Jednostka ta jest „odpowiedzialna za rekrutację Afrykańczyków do udziału w +mięsnych+ atakach na ukraińskiej ziemi” – podkreślono w komunikacie.

Wyjaśniono w nim, że afrykańskim najemnikom Rosjanie oferują opłatę początkową za podpisanie kontraktu w wysokości 2 tys. USD. Następnie proponują 2,2 tys. USD miesięcznego żołdu, wraz z ubezpieczeniem zdrowotnym.

Ci, którzy zgodzą się walczyć przeciwko Ukrainie po stronie Rosji, mają słyszeć także propozycję otrzymania rosyjskiego obywatelstwa, przyznawanego zarówno żołnierzowi, jak i jego rodzinie – wynika z powiadomienia HUR.

Minister: 613 więźniów zgłosiło się do wojska i już odbywa szkolenie

Ponad 600 skazanych zgłosiło się do służby wojskowej w walczących z rosyjską agresją Siłach Zbrojnych Ukrainy; obecnie przechodzą oni szkolenie, po którym zostaną włączeni do oddziałów szturmowych – poinformował we wtorek ukraiński minister sprawiedliwości Denys Maluska.

Podstawową różnicą między więźniami, wcielanymi do wojska w Rosji i w Ukrainie, jest dobrowolność służby po stronie ukraińskiej – podkreślił.

Główna odmienność polega na dobrowolności pełnienia służby wojskowej. (…) Do naszej niewoli trafiali byli więźniowie z Federacji Rosyjskiej, którzy przyznawali, że nie chcieli walczyć. (…) Czyli, de facto, oni byli gnani do zadań, których nie mogli wykonywać” – powiedział w programie telewizyjnym.

Maluska wcześniej oceniał, że liczba osadzonych w zakładach karnych, którzy mogliby zostać zmobilizowani na wojnę z Rosją, wynosi około 10-20 tys. Teraz przekazał, ilu z nich zgłosiło się do tej pory do armii.

„Już 613 więźniów opuściło zakłady karne i wstąpiło w szeregi Sił Zbrojnych. Obecnie przechodzą oni odpowiednie przeszkolenie” – wyjaśnił.

Minister zapowiedział, że skazani, którzy wstąpili do wojska, będą walczyli w oddziałach szturmowych. „To będą oddziały szturmowe. Jednostki, które na razie składają się wyłącznie z osób, które odbywały karę więzienia (…)” – powiedział minister sprawiedliwości Ukrainy.

Ukraiński parlament 8 maja zatwierdził ustawę w sprawie mobilizacji więźniów. Zezwala ona na uwolnienie niektórych kategorii więźniów, by mogli podjąć służbę wojskową na zasadzie kontraktu podczas mobilizacji i stanu wojennego.

Media wyjaśniały wówczas, że prawo zwolnienia z odbywania wyroku, by wstąpić do armii, nie będzie przysługiwało karanym za umyślne zabójstwa, pedofilię, korupcję oraz skazanym za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu państwa.

Nie będzie ono również dotyczyło skazanych, którzy przed wyrokami pełnili wysokie stanowiska państwowe, m.in. ministrów i deputowanych oraz osób skazanych za produkcję, rozpowszechnianie albo posiadanie narkotyków.

Czytaj też: Atak na hipermarket w Charkowie. Władze informują o 18 zabitych i 48 rannych

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: