Wiadomości
Udostępnij:
Polacy ranni ranny w Ukrainie. Informację potwierdza ambasador Cichocki
-
18.03.2023 14:27
-
Aktualizacja: 15:36 18.03.2023
Dwaj polscy wolontariusze, ranni w wyniku rosyjskiego ostrzału na wschodzie Ukrainy, pochodzą z Poznania i znajdują się w szpitalu; stan jednego z nich jest poważny, ale stabilny – dowiedziała się PAP w sobotę od przedstawiciela polskiej inicjatywy pomocowej Nehemiasz.
Bus Polaków, którzy należą do tej inicjatywy, został ostrzelany w czwartek późnym popołudniem. Rannych zostało sześć osób, w tym dwaj Polacy – poinformował rozmówca PAP.
- Oni obaj mieszkają w Poznaniu. Jeden z nich jest w stanie stabilnym, choć poważnym. Drugi jest w lżejszym stanie. Jesteśmy w kontakcie zarówno z ich rodzinami, jak i ambasadą RP w Kijowie. Chciałbym, byśmy za tydzień czy dwa mogli ich powitać w Polsce – powiedział.
- Zostali ewakuowani od razu ze strefy ostrzału, hospitalizowani i otoczeni opieką. Na pewno towarzyszył im mówiący po polsku sanitariusz. Kiedy dzwoniłem do nich, to tam już był człowiek, wysłany z Warszawy, który ma przygotować ich ewakuację medyczną – przekazał przedstawiciel inicjatywy Nehemiasz.
Osoby, zaangażowane w tę inicjatywę, przywożą pomoc ogarniętej wojną Ukrainie od maja. - To był nasz 22 wyjazd. Oni również nie byli tam pierwszy raz. Jeden z nich bywał tam od 2014 r., a więc to bardzo doświadczony człowiek – podkreślił przedstawiciel Nehemiasza.
Wcześniej doniesienia o Polakach, rannych na wschodzie Ukrainy potwierdził ambasador w Kijowie Bartosz Cichocki. - Potwierdzam, że otrzymaliśmy informację o rannym obywatelu Rzeczypospolitej. Jest mu udzielana pomoc medyczna i zostanie zapewniona opieka – powiedział, nie ujawniając żadnych innych szczegółów.
Dyplomata zapewnił jednak, że „dzięki zabiegom Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Polska i Ukraina wypracowały sprawny mechanizm informacji i współpracy w zakresie opieki nad rannymi”.
Z kolei doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko poinformował, że samochód, którym jechali dwaj obywatele Polski, został trafiony przez rosyjski pocisk, gdy zmierzali do miasta Czasiw Jar w obwodzie donieckim.
"Rosyjski pocisk trafił w busa polskich wolontariuszy, którzy przywieźli pomoc humanitarną do Czasiw Jaru. Dwóch ochotników zostało rannych. Jeden z nich został ewakuowany do szpitala w (mieście) Dnipro przez Centrum Ratowania Życia. Życzę pełnego i szybkiego powrotu do zdrowia" – napisał Heraszczenko na Twitterze.
Polityk opublikował także zdjęcie białego busa z otworem po pocisku za miejscem, w którym zazwyczaj siedzi kierowca. Na samochodzie widnieje naklejka z napisem "Helping Ukraine" oraz flagi Ukrainy, Polski i Łotwy.
A Russian shell hit the bus of Polish volunteers who brought humanitarian aid in Chasiv Yar. Two volunteers were wounded.
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) March 18, 2023
One of them was evacuated to a Dnipro hospital by Life Saving Center.
Wishing both of them a full and speedy recovery. pic.twitter.com/Q24oVi3Xlb
Źródło:
Autor:
RDC /PA
Kategorie: