Co najmniej trzy osoby, w tym dziecko, zginęły w ostrzale w obwodzie donieckim

  • 14.02.2024 22:40

  • Aktualizacja: 21:44 14.02.2024

Środa to 14 lutego to 720. dzień wojny w Ukrainie. Co najmniej trzy osoby cywilne zginęły w nocy z wtorku na środę w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na miasteczko Sełydowe w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - przekazały lokalne władze. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko.12 osób, w tym czworo dzieci, zostało rannych.

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że większości załogi rosyjskiego okrętu desantowego Cezar Kunikow, który został zniszczony w środę rano na Morzu Czarnym, nie udało się przeżyć.

"Wszystko poszło zgodnie z planem. Pomyślnie. Wrogi statek został zniszczony i nie można go naprawić. Wraz z ładunkiem była amunicja" - oświadczył przedstawiciel HUR Andrij Jusow w komunikacie wideo dla dziennikarzy.

Dodał, że z dostępnych informacji wynika, iż "większości załogi Cezara Kunikowa nie udało się przeżyć". Zaznaczył, że zbierane są informacje dotyczące liczby zabitych Rosjan, którzy znajdowali się na pokładzie okrętu.

Jusow potwierdził też, że rosyjski okręt zniszczony został około 4 km od wybrzeża w rejonie Ałupki.

Wcześniej w środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził zniszczenie na Morzu Czarnym rosyjskiego okrętu desantowego Cezar Kunikow. Według portalu Ukrainska Prawda rosyjska jednostka została zatopiona przy pomocy dronów.

Okręt desantowy Cezar Kunikow to jednostka typu 755: ich załogi liczą 87 ludzi. Okręt mógł być wykorzystywany do stawiania min. Mógł również być używany wariantowo do transportu 150 żołnierzy desantu albo 10 czołgów T-55, 12 czołgów pływających PT-76 lub pododdziału składającego się m.in. z trzech czołgów T-55, trzech moździerzy kalibru 120 mm i trzech wozów bojowych oraz innego sprzętu wojskowego.

Trzy osoby zginęły w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego w obwodzie donieckim

Co najmniej trzy osoby cywilne zginęły w nocy z wtorku na środę w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na miasteczko Sełydowe w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - przekazały lokalne władze. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko.12 osób, w tym czworo dzieci, zostało rannych.

W rezultacie ostrzału ucierpiało dziewięć bloków mieszkalnych oraz szpital - przekazały na Telegramie władze leżącego około 20 km na zachód od linii frontu miasteczka. We wcześniejszym ataku uszkodzono 12 mieszkań i raniono przynajmniej cztery osoby

Do pobliskich placówek ewakuowano ponad 100 pacjentów z uszkodzonego szpitala - poinformował Wadym Fiłaszkin, szef władz obwodu donieckiego.

W miasteczku Sełydowe mieszkało przed wojną około 20 tys. osób.

Rosjanie ostrzelali szpital i blok mieszkalny

W nocy z wtorku na środę Rosjanie ostrzelali pięciopiętrowy budynek mieszkalny oraz szpital w Selidowie w obwodzie donieckim. Zniszczonych zostało 12 mieszkań. Ewakuowano 100 pacjentów szpitala - poinformował Wadym Fiłaszkin, szef władz obwodu donieckiego.

Jak podały władze, pierwsze uderzenie Rosjan zniszczyło 12 mieszkań w pięciopiętrowym bloku. Co najmniej 4 osoby zostały ranne, w tym dwoje dzieci. Służby poszukują kolejnych 4 osób, które mogą znajdować się w rumowisku.

W trakcie drugiego ostrzału trafiony został miejscowy szpital. - Jedna osoba została ranna. Ewakuowano około 100 pacjentów. Pod gruzami znajdują się prawdopodobnie 3 osoby. Trwa akcja ratunkowa - poinformował Fiłaszkin.

Czytaj też: 18-latek z Kijowa szpiegował dla Rosji. Grozi mu dożywocie

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: