9-latka i dwie kobiety zginęły w ataku rakietowym na Kijów

  • 01.06.2023 22:49

  • Aktualizacja: 21:24 01.06.2023

Dziecko i dwie kobiety, zabite w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Kijów, zginęły przed drzwiami zamkniętego schronu przeciwbombowego – poinformował szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko. Czwartek 1 czerwca to 463. dzień wojny w Ukrainie.

„Dziś w Kijowie zginęły trzy osoby – dwie kobiety i 9-letnia dziewczynka, które starały się dostać do zamkniętego schronu przeciwbombowego” – napisał Kłymenko na Facebooku. „Zamknięte schrony podczas wojny to nie obojętność. To zbrodnia” – podkreślił.

Minister oświadczył, że policja wszczęła śledztwo z artykułu Kodeksu karnego, mówiącego o zaniedbaniu służbowym, które doprowadziło do ciężkich następstw. Zapowiedział także kontrolę schronów w całym kraju.

„Schrony powinny być otwarte przez całą dobę. Jest to kwestia ludzkiego życia” – zaznaczył Kłymenko.

Policja wszczęła postępowanie w związku z możliwym zaniedbaniem służbowym, a prokuratura prowadzi czynności śledcze w placówce medycznej, odpowiedzialnej za schron, który był zamknięty. Postępowanie wszczęła też Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. W departamencie bezpieczeństwa municypalnego w Kijowie trwają rewizje. Zatrzymano trzy osoby z kierownictwa szpitala i ochroniarza.

Rosyjskie rakiety zaatakowały Kijów w czwartek ok. godz. 3 (2 w Polsce). Zginęły trzy osoby, w tym jedno dziecko, a 12 zostało rannych. Policja poinformowała, że zabite dziecko to 9-letnia dziewczynka, z którą zginęła jej 34-letnia matka. Trzecią ofiarą jest kobieta w wieku 33 lat. Jedno dziecko jest również wśród rannych.

Zmiany w prawie

Schrony i ukrycia w Kijowie mają być stale otwarte – powiadomiły władze stolicy Ukrainy. Prokuratura wszczęła postępowanie po tragicznej śmierci kobiet i dziecka.

„Zapadła decyzja, że mają one (schrony) być stale otwarte” – poinformował w czwartek przedstawiciel departamentu bezpieczeństwa municypalnego w Kijowie Roman Tkaczuk.

Urzędnik tłumaczył, że za schrony odpowiadają jednostki, do których schrony są przypisane. Każde ukrycie ma swojego komendanta. Dodał, że nie były one dotąd stale otwarte, by nie wchodziły tam niepożądane osoby, np. bezdomni. Jednak z powodu nasilenia się rosyjskich ataków rakietami balistycznymi, schrony muszą być otwarte bez przerwy.

Mer stolicy Witalij Kliczko zapowiedział, że szefowie dzielnic otrzymali polecenie inspekcji wszystkich schronów. Zawnioskował też o odsunięcie od obowiązków szefa dzielnicy desniańskiej w Kijowie oraz dyrektora przychodni, której podlegał schron do czasu zakończenia śledztwa.

Sprawę skomentował przebywający w Mołdawii prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. „Władze lokalne muszą włączyć myślenie. Zdarzyła się tragedia – ludzie nie mogli dostać się do schronu. Wrócimy do Kijowa i nauczymy ich rozumu” – powiedział Zełenski.

Czytaj też: Rosyjska armia próbuje werbować więźniów. „To działania na wzór Grupy Wagnera”

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: