Niektóre gatunki kochają aż „po grób”. Walentynki w świecie zwierząt

  • 14.02.2024 16:13

  • Aktualizacja: 15:47 14.02.2024

Wilki po śmierci partnera nie szukają już nowego, gibony od 20 lat co rano wspólnie śpiewają, a wśród orek występuje funkcja babci. O miłości i więzach w świecie zwierząt rozmawialiśmy w walentynki w Radiu dla Ciebie. Ekspertki z warszawskiego zoo były gośćmi dyrektora ogrodu w audycji „Latające radio doktora Andrzeja Kruszewicza”.

Walentynki w świecie zwierząt. Rozmawialiśmy o tym na naszej antenie w audycji „Latające radio doktora Andrzeja Kruszewicza”. Goście dyrektora warszawskiego ogrodu zoologicznego opowiadały o miłosnych zwyczajach np. wilków. Karolina Hryciuk i Magdalena Smolińska z zoo podkreślały, że te o tej porze roku zakładają rodziny.

- 14 lutego, tak się przyjęło, że to jest takie święto miłości wilków. To jest takie czas, kiedy samice mają apogeum rui i wtedy właśnie chcą założyć rodzinę. A wilki też łączą się w pary na całe życie i to jest ewenement, jeśli chodzi o ssaki. W przypadku, kiedy np., samiec umrze wcześniej niż samica, samice pozostają najczęściej wdowami. Do końca życia nie szukają już partnera - mówiły.

Monogamiczne są też bobry oraz borsuki, tworzące wielopokoleniowe rodziny. Podobnie u łabędzi i kruków.

- Ciekawym przykładem są też gibony - mówiła Karolina Hryciuk. - Mamy taki przykład u nas w warszawskim zoo, gdzie mamy taką naszą wieloletnią parę, Gucio i Bonia, oni już są ponad 20 lat razem przecież, doczekali się już wielu swoich potomków i właśnie takie bardzo silne więzi emocjonalne tworzą. Też tam jest taki podział obowiązków, a w ogóle, co jest tutaj taką najbardziej spektakularną czynnością, to są te ich śpiewy poranne - wskazała.
 
  

Najwierniejsza monogamia jest jednak u niektórych ryb głębinowych, gdzie samiec wrasta w samicę i wtedy kopulacja jest nieprzerwana. Znacznie częściej występuje jednak w świecie zwierząt poligamia. Zdarza się matriarchat.

- To też jest bardzo zależne od tego, czy ten matriarchat opiera się jednak w dalszym ciągu na testosteronie, jak w przypadku hien i w przypadku surykatek czy jednak opiera się na przekazywaniu wiedzy najstarszego osobnika, jak w przypadku orek. Tam niepłodne już samice przejmują funkcję babci, która jest rzadka w świecie zwierząt. Patriarchat też u słoni występuje oczywiście. Słonie to też bardzo uczuciowe zwierzęta, bardzo mocno okazują sobie uczucia. Przeżywają te emocje, te uczucia jak ludzie - mówiły ekspertki.
   
Bywa też i brutalnie - modliszki z miłości tracą głowę i to dosłownie.

Czytaj też: Co Polacy chcieliby dostać z okazji walentynek? Popularność „prezentów-atrakcji” wzrasta

 

Źródło:

RDC

Autor:

Cyryl Skiba/PL

Kategorie: