Wodny plac zabaw powstaje w Wawrze. Będzie prawie jak w aquaparku

  • 12.07.2023 11:46

  • Aktualizacja: 10:59 12.07.2023

Gejzer wodny, wulkan i wodospad. Trwa budowa wodnego placu zabaw w Marysinie Wawerskim w Warszawie. Na terenie wielofunkcyjnego obiektu sportowego Syrenka przy ul. Starego Doktora 1, tuż obok edukacyjnego wodnego obiektu, stanie atrakcja dla najmłodszych.

W Marysinie Wawerskim powstaje wodny plac zabaw. Będzie na terenie wielofunkcyjnego obiektu sportowego Syrenka przy ul. Starego Doktora 1.

- Na powierzchni 70 metrów kwadratowych pojawi się 7 wodnych atrakcji - informuje rzecznik dzielnicy Marcin Jakubik. - Między innymi imitacja gejzera wodnego, wulkanu, pionowy kołowrotek. Będzie też imitacja wodospadu. Każda z tych instalacji będzie oddzielnie. Będzie mogło z tego od razu korzystać więcej dzieci, niż gdyby było jedno duże urządzenie - tłumaczy.
 
   

- Park nie będzie marnotrawić wody - informuje kierownik budowy Włodzimierz Składowski. - Dlatego, że woda będzie jednorazowo napełniona do tego zbiornika. Ta woda będzie filtrowana, zabezpieczana przed jakimiś bakteriami. Zużycie będzie tylko jak coś odparuje lub zabierze wiatr. No chyba, że dzieci wyniosą - wyjaśnia.
   
Budowa za blisko 2,4 mln zł ma się zakończyć się jeszcze w tym roku. Mieszkańcy skorzystają z atrakcji dopiero na wiosnę 2024 roku - gdy pozwolą na to temperatury.

Dopełnienie istniejącej atrakcji

Park wodny na wzór aquaparku ma powstać obok otwartego miesiąc temu edukacyjnego wodnego placu zabaw. Tam jednak jest teraz sucho - atrakcja chwilowo nie działa. Ubolewają nad tym rodzice i dzieci, które chętnie bawiły się kołowrotkami czy wodospadami.

   
Prawdopodobną przyczyną awarii jest właśnie piasek, który dzieci wsypywały w urządzenia.

- Zwracajmy uwagę na nasze pociechy - apeluje dyrektor wawerskiego ośrodka sportu Sylwester Rudziński. - Dzieci, wiadomo, bawią się, piaskiem sypią gdziekolwiek, ale przede wszystkim myślę, że to zależy od rodziców. Rodzice powinni zwracać większą uwagę na swoje pociechy. Tak jak to wcześniej było wspomniane, są to urządzenia mechaniczne, pompa. Prawdopodobnie mamy awarię pompy, to stwierdzi serwisant. Pewnie dostał się piasek w jakieś tryby - mówi.

 

Dzielnica zgłosiła usterkę do wykonawcy. Ten w ramach gwarancji ma w tym tygodniu sprawdzić przyczynę awarii i w możliwie szybkim tempie ją naprawić.

Czytaj też: Wcześniej kałamarz, teraz toaleta. Kolejne odkrycia na terenie dawnego Pałacu Brühla

 

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/PL