Wiadomości
Udostępnij:
„Obywatelskie zatrzymanie” taksówkarza na Jagiellońskiej. Policja nie wystawiła żadnych mandatów
-
25.06.2024 22:15
-
Aktualizacja: 22:15 25.06.2024
Policjanci nie potwierdzili uszkodzonego pojazdu, sprawcy oddalili się przed ich przybyciem, a zgłaszający nie złożył zawiadomienia na komendzie dotyczącego konfliktu na tle rasistowskiego — chodzi o sytuację na ul. Jagiellońskiej w Warszawie. Grupa agresywnych osób zablokowała w sobotę przejazd taksówki prowadzonej przez obcokrajowca. Jak powiedziała nam policja, nie wystawiono jednak mandatów, a zgłoszenie dotyczyło nieopłaconego przejazdu i uszkodzenia pojazdu.
Policja nie wystawiła żadnych mandatów w związku z sytuacją na ul. Jagiellońskiej w Warszawie. W sobotę po godzinie 22:00 grupa agresywnych osób zablokowała przejazd taksówki prowadzonej przez obcokrajowca.
Chciały się dowiedzieć czy ciemnoskóry kierowca ma licencję i prawo jazdy. Taksówkarz poczuł się zagrożony i wezwał policję.
Agnieszka Wiatrowicz z Komendy Rejonowej Policji Praga Północ przekazała RDC, że telefon dotyczył nieopłaconego przejazdu i uszkodzenia pojazdu.
— Policjanci na miejscu nie potwierdzili uszkodzonego pojazdu, a sprawcy zdarzenia oddalili się przed przybyciem policjantów. Zgłaszający nie wspominał interweniującym policjantom, aby konflikt z pasażera był na tle rasistowskim. Zgłaszający został poinformowany o swoich prawach i do tej pory nie złożył zawiadomienia na komendzie — poinformowała Wiatrowicz.
„Akcje niezgodne z prawem”
W niedzielnej audycji „Bez Ogródek”, politycy różnych opcji, oceniali ten incydent.
Wiceminister edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz alarmowała w RDC, że był to przejaw rasizmu, i na takie sytuacje nie może być zgody.
— Akcje niezgodne z prawem, czyli np. legitymowanie jakiegoś człowieka tylko dlatego, że wydaje nam się, że jego kolor skóry bądź wyraźne ze względu na pochodzenie różne cechy, inne niż nasze, może nam przeszkadzać albo budzi nasze obawy. No to jest niezgodne z prawem — powiedziała Piechna-Więckiewicz.
Ujęcie obywatelskie
Kiedy ujęcie obywatelskie jest dopuszczalne tłumaczy Agnieszka Wiatrowicz z Komendy Rejonowej Policji Praga Północ.
— Kodeks postępowania karnego, dokładnie artykuł 243 mówi o tym, że każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa i to samo dotyczy się do wykroczeń. Mówi o tym artykuł 45 — wytłumaczyła Wiatrowicz.
Interweniować można też jeśli zachodzi obawa ukrycia się osoby popełniającej przestępstwo lub nie jest możliwe ustalenie tożsamości.
Po zatrzymaniu obywatelskim należy niezwłocznie oddać sprawcę w ręce Policji.
Czytaj też: Nowe fakty ws. handlu fentanylem. Dziś możliwe zarzuty dla podejrzewanych
Źródło:
Autor:
Miłosz Kuter/DJ
Kategorie: