Cudzoziemcy sprawcami co 11 przestępstwa w stolicy. Kiedy możliwe są deportacje?

  • 19.02.2025 06:14

  • Aktualizacja: 16:04 19.02.2025

Co jedenaste przestępstwo w Warszawie w 2024 roku zostało dokonane przez cudzoziemców – wynika z danych Komendy Stołecznej Policji. Jak podała Polskiemu Radiu RDC KSP, w ubiegłym roku stwierdzono 4267 przestępstw z udziałem cudzoziemców. Ogółem na terenie stolicy przestępstw było blisko 47 700.

W ubiegłym roku na terenie Warszawy doszło do 47 700 przestępstw, a czego co jedenaste z nich dokonane było przez cudzoziemców. Najczęściej sprawcami są Ukraińcy, Gruzini, Białorusini, Uzbecy i Mołdawianie.

Według zapowiedzi rządu służby nie będą tolerować takiego zachowania i będą częstsze deportacje. Jak jednak wskazuje Piotr Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, wszystko zależy od charakteru sprawy.

– W przypadku takiego poważnego przestępstwa ograniczonego karą od 3 do 20 lat pozbawienia wolności, zasadne jest, żeby przeprowadzić bardzo szczegółowe postępowanie przygotowawcze z zabezpieczeniem stawiennictwa podejrzanych. Zasadne jest, żeby wszelkie czynności zostały jak najszybciej przeprowadzone na terenie Polski – mówi Skiba.

Inaczej jest w związku z przestępstwami mniej dotkliwymi społecznie.

– Jazda bezuprawnień, posiadanie narkotyków, bójki, kradzieże. Wtedy możemy już w sytuacji zgromadzenia całkowitego, kompletnego materiału dowodowego rozpoznawać możliwości ewentualnej deportacji bezpośrednio po zwolnieniu po 48 godzinach od zatrzymania – dodaje Skiba.

Kwestia miejsca odbycia kary jest zależna od sprawy. W jednych „odsiadka” odbywa się na terenie Polski, a następnie dochodzi do deportacji. W innych skazany trafia do swojego kraju i tam następnie do więzienia.

W tym miesiącu odbyła się ogólnopolska specjalna akcja policji – w ciągu dwóch dni zatrzymano niemal 1,5 tys. poszukiwanych przestępców oraz 204 poszukiwanych obcokrajowców. W 166 przypadkach zawnioskowano o wydalenie cudzoziemców przebywających w Polsce.

Czytaj też: Kolejne deportacje obcokrajowców z Polski. Jakie są najczęstsze przyczyny?

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PA