Prezydenci Polski i Niemiec upamiętnili ofiary Rzeź Woli

  • 01.08.2024 12:12

  • Aktualizacja: 13:06 01.08.2024

Prezydent Andrzej Duda i prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier upamiętnili ofiary rzezi Woli, składając wieniec w miejscu pamięci na ul. Górczewskiej w Warszawie, gdzie Niemcy dokonali masowych egzekucji.

W pierwszych dniach sierpnia 1944 r. hitlerowskie wojska rozpoczęły eksterminacje ludności stolicy. Tylko na Woli zamordowano ok. 60 tys. cywilów – powiedział prezydent Andrzej Duda w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, upamiętniając ofiary rzezi Woli.

Andrzej Duda przypomniał, że w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. hitlerowskie wojska, a przede wszystkim oddziały SS rozpoczęły eksterminacje ludności stolicy.

Jak powiedział, do mniej więcej 12 sierpnia na Woli zamordowano ok. 60 tys. cywilów. – Byli wyprowadzani z domów, kamienic, ich domy były podpalane, a oni sami byli rozstrzeliwani na ulicach, a ich ciała były palone. Kilkanaście ton popiołów zebrano z ulic i placów Woli, po to, aby złożyć je we wspólnej mogile – mówił.

Zdaniem prezydenta, 80. rocznica Powstania Warszawskiego to nie tylko ważny moment „związany z naszą pamięcią o ofiarach niemieckiego ludobójstwa”, ale także moment symboliczny. Jak ocenił, postawa prezydenta Niemiec podczas obchodów, który „składa wieniec, pochyla głowę, klęka przez krzyżem upamiętniającym”, wymaga szacunku.

Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17. Było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie i największym zrywem niepodległościowym na terenie okupowanej Polski. Do walki w stolicy przystąpiło około 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło około 18 tys. powstańców, 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej wynosiły około 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, około 500 tys. osób, wypędzono z miasta.

Czytaj też: Premier: 100 mln zł na rozbudowę otrzyma Muzeum Powstania Warszawskiego

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA