Miał wsiąść do cudzego auta i grozić pasażerce śmiercią. Areszt dla 24-latka

  • 02.01.2025 09:07

  • Aktualizacja: 12:12 02.01.2025

Miał wsiąść do cudzego auta i grozić pasażerce śmiercią, wpadł po próbie napadu na sklep. Policjanci z KSP zatrzymali 24-latka podejrzanego o rozboje na ul. Przy Agorze w Warszawie i w miejscowości Mościska. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Żoliborz usłyszał zarzuty rozbojów, za które grozi mu kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności. Sąd uwzględnił wniosek prokuratura i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Poszukiwany za rozboje w Warszawie i okolicach mężczyzna został tymczasowo aresztowany. 24-latek został zatrzymany po próbie kradzieży w jednym ze sklepów przy ul. Marszałkowskiej. Jak informuje Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji, śródmiejscy policjanci rozpoznali w nim sprawcę innego rozboju na ul. Przy Agorze 28 w Warszawie, do którego doszło w Boże Narodzenie.

- Wtedy napastnik podszedł do BMW, którego kierujący udał się do bankomatu, pozostawiając włączony silnik. Mężczyzna usiadł na miejscu kierowcy i powiedział siedzącej na tylnej kanapie córce właściciela samochodu, że ją zastrzeli, jeśli ta nie opuści pojazdu - wskazuje.
   

Kilkanaście minut  później, ta sama osoba dokonała kolejnego rozboju, tym razem na stacji paliw w miejscowości Mościska (pow. Warszawski Zachodni), terroryzując jej pracownika przedmiotem przypominającym broń palną. Napastnik porzucił BMW i uciekł. Informacje o poszukiwanym policjanci ze Śródmiescia przekazali załogom pełniącym służbę na terenie miasta.

Był już poszukiwany

Policjanci z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji około godziny 2 w nocy w rejonie skrzyżowania ulic Świętokrzyskiej i Nowy Świat zauważyli młodego mężczyznę, który wsiadał właśnie do miejskiego autobusu. Odpowiadał on rysopisowi poszukiwanego napastnika. Policjanci pojechali za autobusem. Gdy mężczyzna wysiadł na przystanku, w jego kierunku ruszyli wywiadowcy. Napastnik podejrzewając, że zbliżają się do niego policjanci, rzucił się do ucieczki.

Podczas zatrzymania, mężczyzna odrzucił przedmiot przypominający broń palną, który został zabezpieczony przez pirotechników z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrostyscznego Policji w Warszawie, a następnie przekazany do policyjnego laboratorium. Ponadto przy 24-latku wywiadowcy znaleźli dwa noże, młotek do wybijania szyb oraz kominiarkę.

Zatrzymany 24-latek trafił do policyjnej celi. Jak się okazało, był już notowany za oszustwo, kradzież, kradzież rozbójniczą i zniszczenie mienia. 24-latek był także poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za zniszczenie mienia.

Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy przez policjantów ze Śródmieścia, Żoliborza i Starych Babic pozwolił prokuratorowi przedstawić mężczyźnie zarzuty dokonania dwóch rozbojów, w tym jednego przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu, a także naruszenia nietykalności cielesnej pracownika ochrony. Prokurator z Prokuratury Rejonowej Warszawa Żoliborz skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Sąd uwzględnił wniosek prokuratury.

24-latkowi grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Kolejny napad na jubilera w Warszawie. Akcja policji w galerii w Śródmieściu

 

Źródło:

RDC/KSP

Autor:

Adrian Pieczka/PL