Zatrzymano podejrzewanego o śmiertelne potrącenie 14-latka na pasach

  • 05.01.2025 09:13

  • Aktualizacja: 12:35 05.01.2025

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali osobę podejrzewaną o śmiertelne potrącenie chłopca na przejściu dla pieszych przy ulicy Jana Kazimierza - informują stołeczni funkcjonariusze. Sprawca wypadku uciekł, a 14-latek zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń. Do wypadku doszło w piątek wieczorem.

Policja zatrzymała kierowcę busa, który miał potrącić 14-latka na oznakowanym przejściu na warszawskiej Woli i odjechać z miejsca zdarzenia, nie udzielając mu pomocy. Chłopiec zmarł w szpitalu.

Do zatrzymania doszło wczoraj wieczorem.

"Zabezpieczono i przeanalizowano kilkadziesiąt nagrań z monitoringów, z różnych kamer samochodowych, miejskich i tych administrowanych przez wspólnoty mieszkaniowe oraz osoby fizyczne. W ramach czynności operacyjnych ustalono także kilkadziesiąt pojazdów, które mogły potencjalnie brać udział w tym zdarzeniu" - podała na platformie X warszawska policja.

Jest pracownikiem firmy kurierskiej

"Dzięki zaangażowaniu wszystkich dostępnych środków technicznych i operacyjnych ustalono, że sprawca świadczy pracę na rzecz jednej z firm kurierskich działających na terenie Warszawy. To z kolei pozwoliło na ustalenie pojazdu, zlokalizowanie miejsca jego postoju, jak również ustalenie osoby kierującej tym samochodem w czasie zdarzenia" - poinformowała policja.

Dodała, że pojazd został zabezpieczony do szczegółowych oględzin w Komendzie Stołecznej Policji, a sprawca jest zatrzymany. "W chwili zatrzymania 43-latek znajdował się w stanie nietrzeźwości, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie" - poinformowała KSP. Dalsze czynności będą mogły być wykonywane, gdy zatrzymany wytrzeźwieje. Mężczyzna był już notowany, o czym piszemy TUTAJ.

Chłopiec zmarł w szpitalu

Jak przekazała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej komendy policji, do tragicznego wypadku doszło w piątek około godz. 17.15 w rejonie skrzyżowania ulic Ordona i Jana Kazimierza na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kierowca busa potracił tam 14-letniego chłopca, nie udzielił mu pomocy i oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nastolatek został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

Czytaj też: Rok utrudnień w osi Tramwaju do Wilanowa. Mieszkańcy: to jest paradoks

Źródło:

IAR/PAP

Autor:

RDC /PL