Orlik przy Rudzkiej 6 już po przebudowie. Na terenie obiektu w miejscu starego kontenerowego pawilonu pojawił się nowy murowany budynek.

– Po 15 latach intensywnego użytkowania ten budynek mocno się wyeksploatował. To boisko pracuje 7 dni w tygodniu, 5 dni korzysta z niego szkoła, potem kluby sportowe, w soboty i niedziele są zajęcia otwarte, są godziny dostępne dla mieszkańców. To jest pierwsze w kraju takie zaplecze, które powinno być zapleczem wzorcowym – mówi burmistrz dzielnicy Bielany.

Jak podkreśla burmistrz, zastosowane rozwiązania są bardzo przemyślane.

– Rozwiązania są bardzo ergonomiczne, bardzo oszczędne, wygodne. Są 4 szatnie, sala do spotkań rodziców i narad trenerskich. Jest też zaplecze dla pracowników, którzy obsługują ten obiekt, bo ich tu trzeba dużo. Obiekt pracuje po 14 godzin na dobę. To wszystko wygląda teraz naprawdę przepięknie – wylicza.

Nowy obiekt szatniowy może być wzorem dla innych Orlików – powiedziała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Podkreśliła, że realizacja przerosła plany.

– To miało być małe zaplecze szatniowe przy bielańskim orliku, a wyszedł całkiem spory budynek za całkiem sporą kwotę ponad 2 mln złotych, ale jest kapitalny. Są 4 szatnie, więc będzie można także podejmować gości na tym orliku. Jest też mała salka, może to być mała salka konferencyjna –zachwala inwestycję wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

Nowy budynek będzie pracował przez 7 dni w tygodniu. Od poniedziałku do piątku z obiektu będzie korzystała szkoła, a w godzinach wieczornych i w weekendy budynek posłuży lokalnej społeczności

Koszt inwestycji wyniósł 2 mln 89 tys. zł.

Czytaj też: Będzie ciszej przy stacji Warszawa Gdańska. Powstaną nowe ekrany akustyczne