Z kościelnego kiosku ukradł opłatek i 30 złotych. Grozi mu nawet 15 lat więzienia

  • 17.01.2025 07:38

  • Aktualizacja: 12:41 17.01.2025

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 34-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do kiosku w kościele. Jego łupem padło 30 złotych i opłatek. Mężczyzna działał w warunkach recydywy. Usłyszał zarzuty, grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności. Trafił do aresztu.

34-letni recydywista licząc na wielki lup, włamał się tuż przed świętami do kościelnego kiosku. Jego łupem padł opłatek i 30 zł. Za to przestępstwo popełnione w warunkach recydywy grozi do 15 lat więzienia. Włamywacz już trafił do aresztu.

Nad sprawą włamania do kościelnego kiosku przy ulicy Marszałkowskiej pracowali śródmiejscy policjanci Skrupulatnie przejrzeli monitoring i zabezpieczyli dowody. Udało im się też wytypować sprawcę.

Okazał się nim 34-latek, który licząc na wielki łup, tuż przed Bożym Narodzeniem przyszedł do kościoła i przez okienko próbował sprawdzić, co znajduje się w parafialnym kiosku. Później wrócił z łomem i wyważył drzwi.

"Ukradł koszyk, w którym był opłatek i 30 złotych. Swoim działaniem spowodował straty na sumę kilkuset złotych" - przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy.

Kryminalni zatrzymali mężczyznę, który w przeszłości również kradł. W trakcie przesłuchania przyznał się, że okradł również kościelny kiosk. Usłyszał zarzuty za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy. Za takie przestępstwo może grozić od roku do 15 lat więzienia.

Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował recydywistę na okres 3 miesięcy.

Czytaj też: Dziś wyrok w procesie Doriana S. Jest oskarżony o gwałt i morderstwo 25-letniej Lizy

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL