Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów, który z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy został w 2018 r. ustanowiony przez parlament, jest wyrazem czci dla wszystkich obywateli polskich – niezależnie od narodowości – którzy pomagali Żydom poddanym ludobójczej eksterminacji przez niemieckich okupantów. Wybór daty nawiązuje do dnia, w którym Niemcy zamordowali w Markowej (dzisiejsze województwo podkarpackie) rodzinę Ulmów. 24 marca 1944 r. życie stracili Józef Ulma, jego ciężarna żona Wiktoria, ich szóstka małoletnich dzieci, a także ośmioro ukrywanych przez polską rodzinę Żydów z rodzin Didnerów, Grünfeldów i Goldmanów.

W tym roku w Warszawie obchody Narodowego Dnia Pamięci Polaków Ratujących Żydów organizuje Instytut Pileckiego, który zamierza przypomnieć historię bunkra "Krysia" na warszawskiej Ochocie, gdzie rodzina Wolskich przez dwa lata ukrywała Żydów m.in. historyka Emanuela Ringelbluma. 80 lat temu - 7 marca 1944 roku - Niemcy odkryli bunkier. Aresztowani Żydzi wraz z Mieczysławem Wolskim i Januszem Wysockim zostali zamordowani kilka dni później w ruinach getta.

Tegoroczne warszawskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Polaków Ratujących Żydów rozpoczną się o godzinie 10 od złożenia kwiatów pod tablicą upamiętniającą mieszkańców bunkra "Krysia" na Skwerze Rodziny Wolskich przy ul. Grójeckiej 77 oraz otwarcia wystawy plenerowej "Powrót na Ochotę" w miejscu planowanej ścieżki edukacyjnej poświęconej ich historii. Następnie o godzinie 11 odbędzie się spotkanie z rodzinami "Zawołanych po imieniu" wraz z prezentacją archiwum rodzin Wolskich i Wysockich w Galerii DeBeKa na ul. Krakowskie Przedmieście 11. Obchody zakończy Msza Święta w intencji "Zawołanych po imieniu" w bazylice Świętego Krzyża na ul. Krakowskie Przedmieście 3 o godzinie 17.

Czytaj też: