Miał narkotyki, ale twierdził, że nie wie skąd. Tymczasowy areszt dla 23-latka

  • 03.04.2024 21:49

  • Aktualizacja: 21:49 03.04.2024

Policjanci z Bemowa zatrzymali 23-latka, który w samochodzie miał narkotyki. Policjantom tłumaczył, że nie wie, skąd tam się wzięły, ale mu nie uwierzyli. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i trafił do aresztu na dwa miesiące.

Nadkom. Marta Sulowska poinformowała, że policjanci z bemowskiej patrolówki zatrzymali opla, za którego kierownicą siedział 23-latek. - Mężczyzna podczas kontroli był zdenerwowany, więc policjanci postanowili sprawdzić, o co chodzi. W schowku oraz w kieszeni drzwi pojazdu znaleźli różne zabronione substancje. Mężczyzna miał również przy sobie pieniądze w polskiej i obcej walucie - wyjaśniła policjantka.

W domu miał jeszcze marihuanę

23-latek tłumaczył policjantom, że nie wie, do kogo te rzeczy należą. Został zatrzymany. W trakcie przeszukanie jego mieszkania znaleziono jeszcze marihuanę. Sprawa trafiła do wydziału kryminalnego.

Podejrzany usłyszał dwa zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości narkotyków w postaci ziela konopi innych niż włókniste, kokainy, tabletek ecstasy i klefedronu oraz posiadania środków odurzających. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na dwa miesiące. Za to przestępstwo może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Policja rozbiła gang sutenerów. Przestępcy przez 8 lat zarobili ponad milion złotych

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: