Zamknął bramę przed policjantami i wyrzucił klucz. Akcja przeciw handlarzom narkotyków na Brzeskiej

  • 01.12.2023 14:53

  • Aktualizacja: 18:11 01.12.2023

Kolejna akcja na ul. Brzeskiej stołecznych policjantów zakończyła się zatrzymaniem dwóch mężczyzn. Pierwszy wpadł podczas segregowania narkotyków. Drugi, chcąc ratować kolegę, zamknął przez policjantami bramę, a kluczyk do niej wyrzucił. Usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu, na wniosek prokuratury, trafili do aresztu na 3 miesiące - poinformował sierż. Bartłomiej Śniadała ze stołecznej policji.

Ulica Brzeska w ostatnim czasie stała się znana z akcji policyjnych walczących z handlem narkotykami. Na handlarzy ale także odbiorców narkotyków skarżą się również mieszkańcy. Stołeczni wywiadowcy dobrze znają zwyczaje przestępców. Wiedzieli, że przy jednej z bram odbywa się handel narkotykami. Postanowili to sprawdzić.

- Klasycznie przed wejściem na podwórko stał „czujka”. Niczego nieświadomy kiwnął głową nieumundurowanemu policjantowi, dając znak, że może wejść do środka. Funkcjonariusz skierował się do jednej z klatek, gdzie akurat będący w środku mężczyzna układał foliowe zawiniątka w plastikowej walizce z przegródkami - przekazał sierż. Śniadała.

Zamknął przed policją bramę

Policjant obezwładnił mężczyznę i wezwał na miejsce kolegów. - Gdy udzielający wsparcia wychodzili z pojazdu, krzyknęli „Policja!”, „czujka” cofnął się w stronę bramy i ją zamknął na klucz, który następnie wyrzucił za zamkniętą bramę. Został on obezwładniony i zatrzymany - podał policjant.

Wywiadowcy weszli na dziedziniec. Okazało się, że mężczyzna który był na klatce, segregował narkotyki. Wstępne badania przejętych substancji wykazały, że były to: amfetamina, heroina, kokaina, mefedron i marihuana. Łącznie ponad 750 dilerskich porcji, z czego samej heroiny było ich 205. Zabezpieczono przy nim również gotówkę w kwocie blisko 6400 zł.

40-latek i jego 19-letni kolega sprzed bramy trafili do policyjnej celi na Pradze Północ. Obaj usłyszeli zarzuty. Pierwszy jest podejrzany o posiadanie znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, natomiast 19-latek o pomoc starszemu koledze w uniknięciu zatrzymania.

Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec obu mężczyzn. Sąd przychylił się do wniosku i mężczyźni trafili do aresztu na 3 miesiące. Posiadanie znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast pomoc sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Czytaj też: Przemycali narkotyki z Hiszpanii. Gang powiązany ze środowiskiem pseudokibiców rozbity

 

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PL

Kategorie: