Nie żyje 17-latek raniony nożem na Bulwarach Wiślanych w Warszawie

  • 30.09.2024 13:48

  • Aktualizacja: 14:16 30.09.2024

17-latek raniony nożem na Bulwarach Wiślanych zmarł dziś w szpitalu. Do napadu doszło w piątek wieczorem w pobliżu stacji metra Centrum Nauki Kopernik. W sprawie zatrzymano trzy osoby w wieku od 15 do 19 lat.

Nie żyje 17-latek, który w piątek wieczorem został raniony nożem w pobliżu stacji metra Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.

Zarzuty w sprawie napaści na nastolatka usłyszały trzy osoby w wieku od 15 do 19 lat. Wśród nich jest 15-latka, która zdaniem biegłych dokonała tego czynu. W świetle zaistniałych dziś okoliczności zarzuty mogą zostać zmienione.

– Zaistniały okoliczności z artykułu 10, paragraf 2 Kodeksu karnego. 15-latka może w naszej ocenie odpowiadać jako osoba dorosła. W stosunku do tej decyzji, czy zostaną przekazane materiały, oczekujemy na decyzję sądu, która ma wpłynąć po uzyskaniu niezbędnej opinii psychologicznej – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr A. Skiba.

15-latka będzie odpowiadała jak osoba dorosła?

Wcześniej do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Warszawie trafiły dwa wnioski. Sąd otrzymał „wniosek o wszczęcie postępowania oraz wniosek o zastosowanie środka tymczasowego w postaci umieszczenia sprawczyni w ośrodku wychowawczym, na podstawie art. 42 ust. 1 ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich”.

Decyzją sądu sprawczynię umieszczono w ośrodku wychowawczym.

Istnieje możliwość, by osoba nieletnia, która ukończyła 15. rok życia, mogła odpowiadać jak dorosły w oparciu o art. 10 par. 2 kodeksu karnego – dodał rzecznik, podkreślając, że najprawdopodobniej zostanie złożony wniosek, aby oskarżona odpowiadała jak osoba pełnoletnia.

Oprócz tej kobiety zatrzymano również dwóch pełnoletnich mężczyzn. – W rozumieniu kodeksu karnego te osoby mogą odpowiadać jako osoby dorosłe – sprecyzował.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty z art. 239 – „utrudnianie postępowania karnego czynu”, a także z art. 240 – „niezawiadomienia o przestępstwie polegającym na ciężkim uszczerbku na życiu i zdrowiu innej osoby” oraz z art. 162, czyli „nieudzielenie pomocy osobie pokrzywdzonej w sytuacji, gdy udzielenie pomocy nie naraża na niebezpieczeństwa osoby” – podsumował prokurator.

Czytaj też: Jeździł zygzakiem po ulicach. Pijany recydywista z Otwocka wpadł w policyjną zasadzkę

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: