Kardynał Kazimierz Nycz: Kościół potrzebuje papieża kontynuatora

  • 22.04.2025 16:47

  • Aktualizacja: 19:42 22.04.2025

Kościół potrzebuje papieża kontynuatora kreatywnego — powiedział kardynał Kazimierz Nycz. Jak wyjaśnił były metropolita warszawski, to osoba, która ocali i będzie kontynuowała to, co jest ważne po Franciszku, ale także będzie zerkała w pontyfikat Benedykta XVI, teologa i profesora. Duchowny na specjalnej konferencji prasowej odniósł się do zbliżającego się konklawe i podsumował 12 lat pontyfikatu Franciszka.

Zdaniem byłego metropolity warszawskiego kardynała Kazimierza Nycza, nie da się zatrzymać zainicjowanych przez papieża Franciszka procesów w Kościele. Jak ocenił, będą one szły niezależnie od tego, kto zostanie wybrany następnym papieżem.

W czasie wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie kardynał Nycz powiedział, że potrzebny jest papież – kreatywny kontynuator, który będzie zerkał także w pontyfikat Benedykta XVI.

Kościół potrzebuje papieża kontynuatora kreatywnego, czyli żeby ocalił i kontynuował to wszystko, co jest ważne i co jest nie do zatrzymania po Franciszku, ale także, żeby zerkał w pontyfikat Benedykta, a także w pontyfikat Jana Pawła II — powiedział.

Hierarcha, który jest uprawniony do wyboru nowego Ojca Świętego, zdradził również wyzwanie, przed jakim stoi Kościół.

— To, żeby utrzymać ten kierunek powszechności Kościoła na wszystkich kontynentach. W tym znaczeniu na pewno jakieś szanse mają kardynałowie z Afryki i z Azji. Żeby nie próbować ścieśnić Kościoła z powrotem tylko do Europy — dodał. 

Zdaniem Nycza termin konklawe powinno zostać ogłoszone do 4 maja.

Pontyfikat papieża Franciszka

Zdaniem kardynała Nycza pontyfikat Franciszka to m.in. otwartość na ludzi potrzebujących. Podkreślił, że „Ojciec Święty mówił o peryferiach, na które trzeba wychodzić” i chodziło mu nie tylko o peryferia biedy, ale także postępującej sekularyzacji i laicyzacji".

Przyznał, że papież wpłynął na pogłębienie rozumienia powszechności Kościoła.

Pokazał Europie, że Kościół jest nie tylko na Starym Kontynencie, ale na całym świecie oraz że jest ludem Bożym, a więc stanowią go nie tylko biskupi i księża, ale wszyscy ochrzczeni — powiedział kardynał Nycz.

Przyznał, że doświadczenie Kościoła jako ludu Bożego Franciszek wyniósł z Ameryki Południowej, gdzie posługiwał wśród osób z tzw. faweli, a więc biednych czy imigrantów.

Uważał, że lud chrześcijański powinien mieć swój głos w Kościele, czego wyrazem były m.in. nominacje, w tym również kobiet, co nie wszystkim się podobało — dodał.

Kto może zostać nowym papieżem?

Pytany, kto może zostać nowym papieżem, powiedział, że „konklawe za zamkniętymi drzwiami kaplicy Sykstyńskiej jest daleko różne od konklawe medialnego”.

Na konklawe zamkniętym jest atmosfera wiary w Kościół i szukanie woli Bożej. Wierzę gorąco, że szukanie tego, który będzie papieżem w kolejnych głosowaniach, dokonuje się nie pod wpływem kalkulacji, tylko jest szukaniem woli Bożej, szukaniem takiego papieża, którego Pan chce dla Kościoła — powiedział hierarcha.

Czytaj też: Żałoba narodowa w Polsce w dniu pogrzebu papieża Franciszka

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Przemysław Paczkowski/DJ