Wiadomości
Udostępnij:
Awaria kanalizacyjna na Ochocie nadal nieusunięta. "Z każdym dniem koszty rosną"
-
31.10.2022 16:10
-
Aktualizacja: 16:22 31.10.2022
Mieszkańcy dwóch kamienic na Ochocie - przy Grójeckiej i Dorotowskiej - wciąż mierzą się z problemami z kanalizacją. Co prawda można już z niej korzystać, ale nie jest jeszcze całkiem drożna. Na miejscu pracują wykonawcy, a zarząd budynku alarmuje - koszty z dnia na dzień rosną.
- Problem jest od trzech tygodni i jeszcze nie został całkiem rozwiązany - mówi nam Andrzej Michalik, zarządca budynku przy Dorotowskiej. - Problem jest taki, że nie mamy cały czas inwentaryzacji rur, które biegną w podwórku. Nie wiemy, gdzie są odbierane ścieki przez MPWiK. Plan jest taki, że metr po metrze rozkopujemy teren, żeby znaleźć, gdzie te ścieki są odbierane i gdzie teren się zapadł i dlatego ta woda nie spływa tak, jak powinna spływać, tylko się sączy - wyjaśnia.
- Bywa trudno - zaznacza Michalik. - Jak ktoś spuści wannę wody, to się trochę w tych rurach cofa, ale znowu po godzinie - dwóch to schodzi do takiego normalnego poziomu - tłumaczy.
- Najgorsze jest to, że z każdym dniem koszty rosną - dodaje zarządca. - Wykonawcy robią, jeszcze nas nie obciążyli fakturami, ale zdajemy sobie sprawę, jakie to mogą być koszty. Oczywiście będzie kosztorys powykonawczy, ale są to kolejne dniówki dla firmy, która te prace robi - wskazuje.
- Uważamy, że zapłacić powinna miejska spółka - nie my - mówi zarządca. - My tego nie popuścimy oczywiście, bo nie może tak być, że wspólnota odpowiada za odbiór ścieków. MPWiK nam mówi, że to nie jest ich instalacja, ale to też nie nasza instalacja. Jeżeli oni biorą pieniądze za odbiór ścieków, to muszą też i utrzymywać tę instalację, która jest poza naszym budynkiem - wskazuje.
A ten powstał kilkadziesiąt metrów od kamienicy. Od piątku zewnętrzna firma prowadzi wykopy, by w pełni usunąć awarię.
MPWiK od początku nie przyznawało się do odpowiedzialności za naprawę kanalizacji. Jednak, wodociągowcy włączyli się w pomoc przy udrażnianiu rury.
Mieszkańcy kamienic przy Grójeckiej 70 i Dorotowskiej 7 mierzą się z awarią wodociągową już od trzech tygodni. Okazało się, że pod sąsiadującym budynkiem, przy Baśniowej, w rurze zalegał piach lub inny materiał budowlany blokując 90 procent prześwitu. Z kolei pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji odnaleźli w pobliskim ogródku ukrytą studzienkę, której nie ma na planach.
Czytaj też: To nie koniec awarii wodociągowej na Ochocie. Znaleziono ukrytą studzienkę, której nie ma na planach
Źródło:
Autor:
RDC /AB/PL
Kategorie: