32-latka zatrzymana w związku ze śmiercią miesięcznej córki jest w szpitalu pod nadzorem policji

  • 05.09.2022 13:35

  • Aktualizacja: 18:15 09.09.2022

Nie wiadomo, kiedy 32-letnia Magdalena D.-M. zostanie doprowadzona do prokuratury na przesłuchanie. Kobieta jest w szpitalu pod nadzorem policji. 32-latka została zatrzymana w niedzielę w związku ze śmiercią jej miesięcznej córeczki Seleny, której ciało znaleziono w mieszkaniu na warszawskim Wilanowie.

Do tragicznej śmierci miesięcznej Seleny doszło w nocy z soboty na niedzielę. Jak nieoficjalnie ustaliła Polska Agencja Prasowa, przed śmiercią niemowlaka pomiędzy jej rodzicami 32-letnią Magdaleną D.-M. i jej mężem Tomaszem miało dojść do kłótni. Podczas niej mężczyzna wyszedł z mieszkania, w którym kobieta została sama z trójką dzieci. Wtedy miało dojść do tragedii.

Z ustaleń PAP wynika, że miesięczna dziewczynka zginęła od ran kłutych w klatkę piersiową. Również jej bracia zostali ranni. 3-letni Nataniel miał uraz głowy, a 9-letni Oliwier ranę ciętą szyi. Feralnej nocy ranny 9-latek napisał do swojej babci SMS-a, że „mama chce ich pozabijać”. Babcia po SMS-ie od wnuczka skontaktowała się z drugim synem - szwagrem Magdaleny. To on miał o sprawie poinformować policję.

Nieoficjalnie udało się też ustalić, że dziadkowie i stryj przyjechali do mieszkania Magdaleny i Tomasza na warszawskim Wilanowie. Nie mogli się do niego dostać, bo drzwi były zamknięte. Jednak udało im się skontaktować 9-latkiem, który miał zrzucić klucze przez balkon. Na miejsce w tym czasie przyjechała policja, która razem z rodziną małżeństwa M. weszła do mieszkania. W środku były tylko dzieci.

Matka zatrzymana na cmentarzu

Magdalena przez przyjazdem rodziny i policji uciekła z mieszkania. Jak ustaliła PAP, do czasu zatrzymania na cmentarzu w Starych Babicach kobieta błąkała się m.in. po Ożarowie Mazowieckim. Po zatrzymaniu została przewieziona do szpitala, gdzie aktualnie przebywa pod nadzorem policji. Nie wiadomo, kiedy 32-latka zostanie doprowadzona do prokuratury na przesłuchanie.

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz, zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie. - Na poniedziałek zaplanowana została sekcja zwłok miesięcznego dziecka. Obecnie są to wszystkie informacje, które możemy udzielić - powiedziała prokurator.

O zatrzymaniu 32-letniej kobiety poinformował na niedzielnej konferencji rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak. Policja podkreśla, że sprawczynię udało się zatrzymać bardzo szybko. Do wszystkich patroli trafiła informacja wraz ze zdjęciem poszukiwanej.

Na miejsce dodatkowo skierowano oddział prewencji i policjantów z wydziału wywiadowczo-patrolowego oraz przewodników psów. Przed godziną szesnastą kobieta została zatrzymana na terenie Starych Babic na jednym z cmentarzy. Dalsze nasze działania skupiały się na pracy czysto procesowej - wyjaśnia rzecznik KSP.

W tej chwili 32-latka jest „zatrzymana do sprawy”, czyli pozostaje do dyspozycji policji i prokuratury. - Czynności związane z przesłuchaniem kobiety będzie prowadzić prokurator - mówił nadkomisarz. Dodał, że raczej nie powinno być kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

Czytaj też: Sekcja zwłok wskaże przyczynę śmierci miesięcznej dziewczynki

Źródło:

PAP/RDC

Autor:

RDC /PA

Kategorie: