Tunel pod torami zamiast wiaduktu. Mieszkańcy Kobyłki mówią "nie"

  • 25.07.2018 10:04

  • Aktualizacja: 14:33 15.08.2022

Nie chcą wyburzeń domów i zmniejszania działek. Część mieszkańców podwarszawskiej Kobyłki jest przeciwna kolejowej inwestycji.
Tunel pod torami w Kobyłce ma powstać, by upłynnić ruch. Obecnie szlabany zamykają się co kilka minut, a kierowcy stoją w korkach. - W związku z planowaną budową tunelu w ciągu ulicy Orszagha możemy stracić dobytek życia - mówią i dodają, że nowe tunele w sąsiednim Wołominie po opadach są regularnie zalewane.

Władze miasta mówią, że klamka zapadła i obecnie nie ma mowy o budowie wiaduktu zamiast tunelu. - Tunel jest korzystniejszy dla mieszkańców - przekonuje zastępca burmistrza Piotr Grubek.

Zdaniem miasta, tunel zamiast wiaduktu w mniejszym stopniu ingeruje w krajobraz i znacznie łatwiej będzie go zbudować.

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Rydzewski/mg