Dziś odbędzie się ceremonia wręczenia Nagród Nobla. Uroczystość wręczenia nagród w dziedzinie: literatury, fizyki, chemii, fizjologii lub medycyny oraz nauk ekonomicznych zaplanowano na godzinę 16.00. Tradycyjnie odbędzie się w gmachu Filharmonii Sztokholmskiej z udziałem króla Karola Gustawa XVI.

Wręczenie Pokojowej Nagrody Nobla, która przyznawana jest nie przez instytucję szwedzką, lecz norweski pięcioosobowy komitet, odbędzie się natomiast w Oslo. W tym mieście uroczystość rozpocznie się o godzinie 13.00. W tym roku nagrodę odbierze japońska organizacja Nihon Hidankyo za "wysiłki na rzecz stworzenia świata wolnego od broni jądrowej i za pokazanie poprzez zeznania świadków, że broń jądrowa nigdy nie może zostać ponownie użyta”. To powstały w 1956 roku oddolny ruch ocalałych z Hiroszimy i Nagasaki, nazywanych Hibakusha. Takich osób było około 650 tysięcy, około 100 tysięcy z nich wciąż żyje. Organizacja stara się o większe wsparcie dla ofiar ataków jądrowych na Hiroszimę i Nagasaki od japońskiego rządu, jednocześnie wywierając naciski na inne rządy, by zlikwidowały arsenał atomowy.     

W Sztokholmie literackiego Nobla odbierze pisarka i poetka z Korei Południowej Han Kang za "intensywną prozę poetycką, która mierzy się z historycznymi traumami i obnaża kruchość ludzkiego życia”. 53-letnia pisarka rozpoczęła karierę 30 lat temu. Czytelnicy w Polsce znają ją z takich książek jak "Wegetarianka", „Nie mówię żegnaj”, „Nadchodzi chłopiec” czy "Biała elegia". Warto pamiętać, że akcja tej ostatniej toczy się w Polsce.

W dziedzinie fizyki tegoroczną nagrodę otrzymali amerykański fizyk John Joseph Hopfield i kanadyjsko-brytyjski informatyk Geoffrey Everest Hinton za odkrycia będące podstawą sztucznej inteligencji, a dokładnie za uczenie maszynowe z wykorzystaniem sztucznych sieci neuronowych. 

Chemicznego Nobla otrzymają trzej uczeni zajmujący się analizą i projektowaniem trójwymiarowej struktury białek. Połowę nagrody dostanie Amerykanin David Baker, a drugą połową podzielą się Brytyjczyk Demis Hassabis i Amerykanin John Michael Jumper. Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny odbiorą amerykańscy biolodzy molekularni - Victor Ambros i Gary Ruvkun. Uczonych nagrodzono za odkrycie tak zwanego mikroRNA i jego roli w regulacji działania genów w komórce. 

Z kolei ekonomiczny Nobel przypadł w tym roku trzem naukowcom. Są nimi turecko-amerykański ekonomista Daron Acemoglu, brytyjsko-amerykański ekonomista Simon Johnson i Brytyjczyk James Alan Robinson. Nagrodzono ich za badania „nad tym, jak powstają instytucje i jak wpływają na dobrobyt”. Naukowcy badali różnice w dobrobycie między narodami. Przyglądając się różnym systemom politycznym i ekonomicznym, wykazali związek między instytucjami a dobrobytem. Opracowali również narzędzia teoretyczne, które mogą wyjaśnić, dlaczego różnice w instytucjach się utrzymują oraz jak instytucje mogą się zmieniać.        

Nagrody, ufundowane przez Alfreda Nobla, szwedzkiego chemika i wynalazcę, są przyznawane od 1901 roku. Uznawane są za najbardziej prestiżowe wyróżnienie w świecie nauki. Zwycięzcy otrzymują dyplom, medal oraz nagrodę pieniężną. W tym roku w wysokości 11 milionów koron szwedzkich, czyli około 4,5 miliona złotych.

Czytaj też: Ewa Błaszczyk w RDC o premierze w Studio: to najcięższa praca teatralna w moim życiu