Izrael. Tysiące ludzi wyszły na ulice. Próba ataku na dom premiera

  • 27.03.2023 07:15

  • Aktualizacja: 07:20 27.03.2023

Tysiące mieszkańców Izraela wyszły na ulice po niedzielnym zdymisjonowaniu ministra obrony Joawa Galanta. Policja użyła armatek wodnych, by odeprzeć protestujących, którzy przełamali kordon bezpieczeństwa wokół rezydencji premiera Benjamina Netanjahu w Jerozolimie. Dziś rano zaś prezydent Izraela Izaak Herzog wezwał z kolei rząd do natychmiastowego wstrzymania reformy sądownictwa.

Protesty w Izraelu rozpoczęły się po zdymisjonowaniu ministra obrony Joawa Galant. Demonstranci zablokowali główną autostradę przebiegającą przez Tel Awiw – rozpalili na jej środku ognisko. Grupa protestujących maszerowała w kierunku Knesetu.

W Jerozolimie około tysiąca protestujących zgromadziło się na ulicy Azza, gdzie znajduje się oficjalna rezydencja premiera Benjamina Netanjahu.

Co się stało w Izraelu?

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zwolnił w niedzielę ministra obrony Joawa Galanta z powodu jego wypowiedzi nawołujących do wstrzymania forsowanej przez rząd reformy sądownictwa. Netanjahu powiedział, że utracił zaufanie do Galanta po jego sobotnich wypowiedziach.

Dotychczasowy minister obrony wystąpił w sobotę z oświadczeniem, w którym wezwał premiera Netanjahu do wstrzymania prac nad reformą sądownictwa. Zaapelował też o wypracowanie kompromisu i zwrócił się do opozycji, by powstrzymała strajki rezerwistów sił zbrojnych i protesty przeciwko rządowi.

Rząd, na czele którego stoi premier Benjamin Netanjahu, chce przeprowadzić reformy w wymiarze sprawiedliwości, które zakładają m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyborów sędziów Sądu Najwyższego, a także możliwość uchylania orzeczeń tego sądu większością 61 głosów w 120-osobowym parlamencie.

Szef izraelskiego rządu powiedział w czwartek, że odkłada na bok wszelkie inne sprawy i „zrobi wszystko, co trzeba”, aby rozwiązać konflikt między przeciwnikami reformy a rządem.

Plany te powodują, że Izrael boryka się z największą od lat falą protestów.

Prezydent Izraela Izaak Herzog wezwał z kolei rząd do natychmiastowego wstrzymania reformy sądownictwa. „W imię dobra Izraela, w imię odpowiedzialności wzywam do natychmiastowego wstrzymania procesu legislacyjnego” – napisał na Twitterze.

Wcześniej agencje poinformowały o burzliwej nocnej naradzie kryzysowej rządu, która ma być kontynuowana w poniedziałek.

Czytaj też: Rekordowa liczba demonstrantów w Paryżu i ostre starcia z policją

 

Źródło:

PAP

Autor:

RDC /PA

Kategorie: