K. Adamski o zdobyciu Mount Everestu: człowiek koncentruje się wyłącznie na tym, żeby oddychać

  • 27.05.2024 22:26

  • Aktualizacja: 22:30 27.05.2024

Wielkie szczęście i walka o oddech. Tak o chwili, gdy stanęli na szczycie Mont Everestu opowiadali w „Magazynie Sportowym” RDC himalaiści z Mazowsza. Polacy stanęli na najwyższej górze świata 19 maja.

Himalaiści z Mazowsza 19 maja tego roku zdobyli Mount Everest. O tym sukcesie w „Magazynie Sportowym” RDC opowiadali radomianin Karol Adamski i warszawianka Agnieszka Maszewska.

- Ja tego dnia miałem najgorszy dzień po prostu chyba w swojej życiowej karierze. Wchodząc na szczyt, może nie byłem krańcowo wyczerpany, ale psychicznie byłem już jednak niedotleniony na tyle, że tylko i wyłącznie koncentruje się człowiek, żeby oddychać. Jak doszedłem na szczyt, to cieszyłem się, że mogłem tam z nimi stanąć - mówił Adamski na naszej antenie. 
   
Warszawianka Agnieszka Maszewska dodała, że jest to też chwila szczęścia i ulgi.

- Czułam taką ogromną radość i trochę taką ulgę, ale nie w tym znaczeniu, że „uff, już ma to odhaczone i wracamy”, tylko taką radość, że wszyscy z naszej ekipy to zrobiliśmy, że będziemy się za chwileczkę cieszyć wszyscy razem - wyjaśniła.

 
Oboje już myślą o kolejnych wyprawach.

- Nie uważałem nigdy Everestu za koniec świata, w którym wejdę i zakończę, więc wciąż marzenia o tym, żeby zdobyć Koronę Ziemi, skończyć Koronę Wulkanów Ziemi i 14 ośmiotysięczników - zdradził Adamski.

 
W przyszłym roku oboje myślą o powrocie w Himalaje. Chcą spróbować zdobyć kolejny ośmiotysięcznik - będzie to zapewne Makalu albo Annapurna.

Czytaj też: French Open. Iga Świątek awansowała do drugiej rundy turnieju

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Starowieyski/PL